Saab walczy z polskim ministerstwem obrony o rakiety
Szwedzki koncern Saab przegrał przetarg na dostarczenie rakiet dla naszej Marynarki Wojennej. Idzie do sądu, bo twierdzi, że resort obrony faworyzował jego konkurenta. Koncern będzie się domagał wielomilionowego odszkodowania - pisze "Rzeczpospolita".
07.01.2009 | aktual.: 04.02.2009 10:51
System rakietowy dla tworzonego Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego Marynarki Wojennej, dzięki któremu będziemy mogli kontrolować cały Bałtyk, chcieli nam sprzedać Norwegowie i Szwedzi. Tuż przed nowym rokiem MON wybrał ofertę norweskiego Kongsberga, który dostarczy 12 rakiet NSM wraz z wyposażeniem. Umowa mówi o możliwości dokupienia przez nas kolejnych 36 rakiet.
"Rzeczpospolita" zauważa jednak, że sam szef MON 18 grudnia skrytykował wybór Kongsberga, mówiąc, iż - wobec wcześniejszego zakupu podobnego uzbrojenia u innego producenta - będziemy mieć w Marynarce Wojenne co najmniej dwa nowe typy rakiet. Wybór różnych systemów nazwał Bogdan Klich "głupotą i absurdem".
Szwedzi mówią o skandalu i uważają, że kulisami przetargu powinny się zająć Europejska Agencja Obrony, Komisja Europejska, a w Polsce CBA.
Oświadczenie firmy Kongsberg Defence & Aerospace przesłane Wirtualnej Polsce 4 lutego 2009 r.
W związku z publikacją artykułu Izabeli Kacprzak "Saab pozwał MON za rakiety" (Rzeczpospolita, 02 lutego 2009 r., s. A6), Kongsberg Defence & Aerospace oświadcza:
1. Firma Kongsberg do dzisiaj nie otrzymała informacji o złożeniu przeciwko niej pozwu przez SAAB. Nie może zatem ustosunkować się do czegoś, czego nie widziała.
2. W ubiegłym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił złożony przez SAAB wniosek o zabezpieczenie powództwa, czyli de facto wniosek o wstrzymanie wykonywania kontraktu na dostawę rakiet NSM dla Marynarki Wojennej RP. W uzasadnieniu Sąd stwierdził, że roszczenie SAAB jest niewiarygodne i szwedzki koncern nie wykazał interesu prawnego, żeby uzyskać takie zabezpieczenie. Ta kwestia nie została jednak w publikacji Izabeli Kacprzak w ogóle zaprezentowana. Autorka tekstu również nie zwróciła się do Kongsberg Defence & Aerospace z prośbą o komentarz.
3. Tak jak informowaliśmy na niedawnej konferencji prasowej, zarzuty i argumentacja SAAB są dla nas zaskakujące - na podstawie jakich wiarygodnych źródeł formułowane są zarzuty, że rakiety Kongsberg nie spełniają warunków przetargu, skoro dokumentacja dotycząca rakiet NSM jest tajna? SAAB w rzekomym pozwie do Sądu wnosi o jej ujawnienie - czyli wykazuje w ten sposób, że nie zna danych technicznych rakiet NSM.
4. Będące przedmiotem przetargu rakiety NSM spełniają wszystkie jego wymagania i dlatego zostały wybrane. Przetarg był ogłoszony i przeprowadzony przez Ministerstwo Obrony Narodowej i odbywał się pod ochroną odpowiednich struktur kontrwywiadowczych oraz antykorupcyjnych.
W odniesieniu do wcześniejszych publikacji Izabeli Kacprzak na temat przetargu przesłaliśmy do redakcji Rzeczpospolitej stosowne sprostowanie. Do dzisiaj nie doczekaliśmy się jego publikacji.