Oszukiwał "na gazownika". Policja szuka jego ofiar
Wrocławska policja publikuje wizerunek mężczyzny, który przez ostatnie dwa lata miał oszukiwać mieszkańców, głównie seniorów. Podawał się za pracownika gazowni i wyłudzał pieniądze. Wiadomo, że nabrał co najmniej 60 osób, ale policja podejrzewa, że oszukanych jest więcej. Prosi ich o kontakt.
- Mężczyzna przedstawiał się, że jest pracownikiem gazowni i musi sprawdzić stan kuchenek gazowych, czy nie ma jakichś nieszczelności i wycieków gazu. Służył mu do tego rzekomy czujnik gazu. Wiedział, że musi zapalić się czerwona lampka w urządzeniu, sygnalizująca nieprawidłowość instalacji. Wówczas po takiej "inspekcji" proponował wymianę całej kuchenki gazowej lub czujnika gazu. Najczęściej montował czujnik gazu, który kosztował kilkadziesiąt złotych, ale on pobierał opłatę w wysokości kilkuset złotych - przekazał kom. Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji. - Ponadto, widząc, gdzie rozmówcy chowali pieniądze, odwracał uwagę domowników i okradał ich - dodał.
W trakcie zatrzymania mężczyzny funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. pieczątkę na fikcyjną firmę gazową, liczne faktury, czujnik i urządzenie do pomiaru gazu, fałszywy identyfikator ze zdjęciem firmy gazowej. - Ponadto 45-latek był poszukiwany dwoma listami gończym przez jeden z warszawskich sądów celem doprowadzenia do aresztu śledczego lub zakładu karnego - zaznaczył policjant.
Funkcjonariusze wrocławskiej komendy miejskiej poszukują innych poszkodowanych, w związku z przestępczą działalnością mężczyzny. Jeśli jesteś świadkiem lub pokrzywdzonym, to skontaktuj się pod numerem telefonu 47 871 57 21 (Wydział Dochodzeniowo-Śledczy KMP Wrocław), w dni powszednie, w godz. 8.00 - 15.00.