Nagle wjechał w budynek na Ochocie. Wiadomo, co stało się z kierowcą
Przy ulicy Grójeckiej kierujący fordem mężczyzna wjechał w budynek, a dokładniej w ścianę wjazdu do garażu podziemnego. Jego stan zaniepokoił świadków.
Do zajścia doszło przy ulicy Grójeckiej na wysokości numeru 194, około godziny 11:15.
"Już od skrzyżowania z ulicą Korotyńskiego inni kierowcy trąbili na niego, dając znać, że dzieje się coś złego", mówi jeden ze świadków. "Nagle jednak głowa mu opadła i zjechał z jezdni".
Kierowca skręcił i nieprzytomny zjechał na prawą stronę w kierunku wjazdu na parking do budynku Grójecka 194. Tu przytarł autem ścianę wjazdową do garażu, uderzył w jedne drzwi i zatrzymał się na futrynie drzwi wjazdowych do garażu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebezpieczny spacer po lesie. Po odkryciu wezwał służby
Początkowo był nieprzytomny, jak twierdzą świadkowie. Udało się go ocucić i przekazany został ratownikom medycznym.
Ich decyzją został zabrany do szpitala. W akcji ratunkowej poza zespołem ratownictwa medycznego wzięły udział dwa zastępy straży pożarnej i policja.
Źródło: Miejski Reporter