Kot zdradził poszukiwanego. Patrzył się na szafę, w której schował się mężczyzna
20-letni mieszkaniec Lublina ukrył się przed policjantami w szafie, ale jego kryjówkę zdradził kot, który zaciekawiony siedział na podłodze, patrząc na mebel. Policjanci zauważyli nietypowe zachowanie czworonoga i wydobyli z ukrycia mężczyznę.
Wczoraj funkcjonariusze z 7. komisariatu namierzyli 20-latka poszukiwanego za zniszczenie mienia. Ustalili, że mężczyzna może przebywać w jednym z mieszkań w Lublinie.
Po otwarciu drzwi mieszkania, policjantów przywitała matka poszukiwanego, twierdząc, że dawno nie widziała syna. Jednakże operacyjni nie byli przekonani i postanowili przeszukać mieszkanie.
W pokoju zwrócili uwagę na kota, który siedział na podłodze, patrząc na drzwi szafy jak zahipnotyzowany. Policjanci szybko dostrzegli, że zachowanie zwierzaka jest nietypowe i po chwili wyciągnęli 20-latka z ukrycia. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe pół roku z powodu popełnionego wcześniej przestępstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo