Błąkała się w kapciach nocą po mieście. Trafiła do szpitala
Policjanci z włodawskiej komendy interweniowali nocą w nietypowej sprawie. Dostrzegli starszą kobietę błąkającą się po ulicy w kapciach. Seniorka trafiła do szpitala.
We wtorek, przed godz. 23, policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego z włodawskiej komendy natrafili na starszą kobietę, która błąkała się po ulicy Korolowskiej w kapciach.
Nie wiedziała, co się dzieje
Kiedy mundurowi zbliżyli się do seniorki, dostrzegli, że jest zdezorientowana i nie ma pojęcia, gdzie się znajduje. Pomimo trudności związanych z demencją, funkcjonariusze zdołali ustalić miejsce zamieszkania 71-latki i postanowili ją tam zaprowadzić. Jak się okazało, w nocy przeszła ona blisko 400 metrów od swojego domu.
Na miejscu, podczas rozmowy z mężem kobiety, policjanci ustalili, że 71-latka potrzebuje pomocy medycznej ze względu na stan zdrowia. Wezwali zespół ratownictwa medycznego, a medycy szybko zajęli się seniorką, zabierając ją do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Odkrycie w cichej wiosce na Podlasiu. Zatrzymano obywateli Meksyku
Pamiętajmy o seniorach
Ta sytuacja przypomina nam o tym, jak ważne jest, aby nie być obojętnym wobec starszych osób, które sprawiają wrażenie zagubionych. Warto także zadbać o bezpieczeństwo osób cierpiących na demencję w naszym otoczeniu. Dobrym rozwiązaniem jest wyposażenie ich w kartkę z numerem telefonu do rodziny, co może ułatwić szybkie nawiązanie kontaktu w nagłych sytuacjach.
Źródło: Lublin112.pl