Nocna akcja. Pijany wjechał w budynek i odszedł po lewarek
Po wjechaniu w schody budynku i uszkodzeniu koła, próbował kontynuować jazdę i uciec z miejsca zdarzenia. Poszedł nawet do sąsiada, by pożyczyć lewarek. Okazało się, że jest pijany.
W środę, kilka minut po północy, mieszkańcy jednej z miejscowości w gminie Ujazd usłyszeli głośny huk. Zaniepokojony właściciel domu spojrzał przez okno i zauważył uszkodzone schody prowadzące do wejścia budynku. Kilka metrów dalej stał osobowy volkswagen z uszkodzonym kołem, a obok niego znajdował się mężczyzna.
Szukał lewarka
Samochodem kierował 30-latek, który po wjechaniu w budynek próbował odjechać, ale uszkodzone koło uniemożliwiło mu dalszą jazdę. W desperacji zapukał do drzwi sąsiada właściciela posesji i poprosił o lewarek samochodowy. Jednak właściciel domu szybko wyczuł od niego silną woń alkoholu i odmówił pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Stracił panowanie nad ciężarówką. Jechał wprost na osobówkę
Mężczyzna wezwał na miejsce policjantów. Funkcjonariusze przebadali 30-latka alkomatem. Ten wykazał ponad dwa promile alkoholu.
Źródło: Kryminalki.pl