74-latek obezwładniony. Był ranny, miał dużo gotówki i nóż
Był wyziębiony i ranny. Miał przy sobie dużą ilość gotówki – starszy mężczyzna został znaleziony przez ochronę w rejonie dworca autobusowego na poznańskich Ratajach. Po przewiezieniu do szpitala stał się jednak agresywny i trzeba było go obezwładnić.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 28 maja. Pracownicy firmy ochroniarskiej przy dworcu autobusowym Rataje znaleźli 74-latka, który wymagał pomocy. Na miejsce wezwano straż miejską, która stwierdziła, że senior jest wyziębiony, a na dodatek ma ogromnego guza i ranę na głowie. Kontakt słowny z nim był mocno utrudniony.
Po udzieleniu mu pierwszej pomocy i okryciu kocem termicznym, strażnicy wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Ratownicy ocenili jego stan jako wymagający hospitalizacji, dlatego podjęli transport do placówki karetką.
Funkcjonariusze straży miejskiej także pojechali do szpitala. Powód? Senior miał przy sobie dużą kwotę gotówki i trzeba było ją zabezpieczyć. Po dotarciu na SOR mężczyzna stał się jednak bardzo agresywny. Strażnicy miejscy musieli go obezwładnić, by lekarze mogli podać mu środki uspokajające.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Amator "czystości" nagrany. Przez dwa dni kradł wyłącznie kapsułki do zmywarki
Następnie, w obecności ordynatora szpitala i strażników, pracownik SOR-u dokonał przeliczenia gotówki pacjenta – łącznie było to 5,6 tysiąca złotych. Pieniądze zabezpieczono w szpitalnym depozycie, wraz z innymi przedmiotami znalezionymi przy mężczyźnie – telefonem komórkowym, prawem jazdy oraz nożem kuchennym.
Źródło: codziennypoznan.pl