"Rzeczpospolita": Powstańcy chcą opatentować znak Polski Walczącej
Powstańcy warszawscy chcą ograniczyć używanie znaku powstańczej "kotwicy". Jak tłumaczą, znak - który ma dla nich szczególne znaczenie - jest nadużywany. Związek Powstańców Warszawskich złożył już wniosek w Urzędzie Patentowym - czytamy w "Rzeczpospolitej".
24.07.2012 | aktual.: 24.07.2012 11:04
Związek chce opracować regulamin, który będzie określał, kto i na jakich warunkach mógłby używać znaku Polski Walczącej.
Wiceszef Związku Powstańców Edmund Baranowski tłumaczył, że znak, który dla powstańców ma szczególne znaczenie, jest nadużywany na przykład podczas demonstracji politycznych. - Pewnie nie ma sposobu, by tego zabronić, mamy przecież wolność. Ale chcemy w jakiś sposób zwrócić uwagę, że ten znak powinien być szanowany - argumentował Baranowski w "Rzeczpospolitej". Zdaniem Andrzeja Gładkowskiego, kotwicy nie powinno się używać nawet na kubkach, długopisach czy breloczkach do kluczy.
Dyrekcja Muzeum Powstania Warszawskiego nie ukrywa zdziwienia. - Słuszne wydaje mi się dążenie do podkreślenia ważności tego znaku, natomiast nietraktowanie go jako znaku towarowego - ocenia dyrektor MPW Jan Ołdakowski.