Polska"Rzeczpospolita" pójdzie do sądu - Wieczerzak złoży pozew

"Rzeczpospolita" pójdzie do sądu - Wieczerzak złoży pozew

Grzegorz Wieczerzak odrzuca oskarżenia o wzięcie łapówki za udzielenie pomocy w przejęciu BIG Banku przez Deutsche Bank. O sprawie napisała "Rzeczpospolita". Wieczerzak zapowiedział pozwanie gazety do sądu.

23.03.2005 | aktual.: 23.03.2005 17:33

Były prezes PZU Życie powiedział, że ponieważ oskarżenie dotyczy także niemieckiego banku to liczy, że sprawę wyjaśnią szybko polskie i niemieckie organa ścigania.

Zdaniem Wieczerzaka, Deustche Bank wycofał się w 2000 roku z próby przejęcia BIG Banku na skutek nacisków niemieckich polityków wywołanych interwencją prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Według byłego prezesa PZU Życie, prezydent miał rozmawiać o tym z kanclerzem Niemiec podczas wizyty w Berlinie wiosną 2000 roku.

Wieczerzak zeznał przed komisją śledczą, że Marek Belka groził mu, że go zniszczy jeśli udzieli wsparcia Deutsche Bankowi w przejęciu BIG Banku. Były prezes PZU Życie twierdzi, że o przebiegu takiej rozmowy z Belką może zaświadczyć Leszek Miller, syn byłego premiera, który w niej uczestniczył. Wieczerzak dodał, że dziwi się Markowi Belce, który utrzymuje, że takiego spotkania nie było.

Na początku 2000 roku Deutsche Bank przejął kontrolę nad BIG Bankiem, miedzy innymi dzięki wsparciu byłego prezesa PZU Władysława Jamrożego i Grzegorza Wieczerzaka. Marek Belka był wówczas członkiem władz BIG Banku. Po kilku miesiącach niemiecki bank wycofał się z tego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)