Rzecznik z wąsem. Tak zaczynał Mariusz Błaszczak
Młodszy o dwadzieścia lat, z wąsem, okularami i zupełnie innym stanowiskiem. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać początki kariery Mariusza Błaszczaka. Minister pracował wtedy jako rzecznik legionowskiego ratusza.
Lektor barwnie opisuje postać ówczesnego rzecznika. - Przyozdobione stalowym wąsem oficjalne usta prezydenta Andrzeja Kicmana zajęcia miały sporo - słyszymy na nagraniu, opublikowanym przez lokalną telewizję LTV.
Pracę w urzędzie swojego rodzinnego miasta Mariusz Błaszczak rozpoczął zaraz po studiach, czyli ponad dwadzieścia lat temu.
"Kamienna twarz opanowanego pana Mariusza"
Usta Mariusza Błaszczaka są tematem dalszej części nagrania. Lektor stwierdza, że raz "dodawały ludziom wiary w lepsze jutro", a innym razem "prezentowały trudny manewr polemicznego uniku". Podkreśla jednak, że "zawsze okalała je kamienna twarz opanowanego pana Mariusza".
Ujęcia pochodzą z archiwum legionowskiej telewizji.
Od samorządu do Sejmu
Kariera Mariusza Błaszczaka nabrała tempa, gdy ten przeprowadził się do Warszawy. Tam rozpoczął współpracę z Lechem Kaczyńskim. Został wiceburmistrzem dzielnicy Wola, a później burmistrzem Śródmieścia.
Znajomość z Kaczyńskim doprowadziła też do przełomu w drodze zawodowej Błaszczaka, gdy został on awansowany na stanowisko szefa Kancelarii Premiera.