Rzecznik Praw Obywatelskich: należy zmienić przepisy dot. klauzuli sumienia
To nie lekarz, ale administracja placówki medycznej powinna informować pacjenta, gdzie może uzyskać świadczenie, którego nie chce wykonać lekarz z uwagi na konflikt sumienia - twierdzi RPO Irena Lipowicz i zapowiada, że zwróci się w tej sprawie do ministra zdrowia. Rzeczniczka praw obywatelskich podkreśliła, że jej zdaniem obecna regulacja prawa w tym zakresie nie jest zadowalająca i stwarza rodzaj konfliktu.
Rzecznik prasowy resortu zdrowia Krzysztof Bąk, pytany o propozycję RPO ws. zmiany, podkreślił, że przepis, który określa klauzulę sumienia, jest bardzo jasno opisany. - Zawsze warto rozmawiać o poprawie przepisów prawnych, jednak ww. przepis precyzyjnie wskazuje procedurę, jaką musi wykonać lekarz - powiedział Bąk.
Irena Lipowicz przypomniała, że polska konstytucja zapewnia każdemu obywatelowi wolność wyznania, ograniczeniu mogą podlegać jedynie formy uzewnętrzniania wyznawanej religii, ale tylko w ściśle określonych przez prawo warunkach, np. wtedy, gdy dochodzi do konfliktu z innymi wartościami, np. prowadząc do zagrożenia bezpieczeństwa, zdrowia czy życia.
Wskazała, że polskie prawo przewidziało sytuację, w której może zaistnieć konflikt pomiędzy prawem do równego dostępu do świadczeń zdrowotnych i wolnością sumienia i wyznania lekarzy, wprowadzając klauzulę sumienia dla lekarzy, czyli możliwość odmowy udzielenia pewnych świadczeń. Jednak obowiązek wskazania innego lekarza, który dany zabieg wykona, może stać w sprzeczności z jego przekonaniami.
Lipowicz powiedziała, że analiza dokonana w biurze RPO i skargi lekarzy wskazują na to, że w obecnym stanie prawnym "może dojść do subiektywnego przekonania, że prawo polskie stwarza z jednej strony lekarzowi możliwość skorzystania z wolności sumienia, ale poprzez nałożenie na niego obowiązku wskazania podmiotu, który tego świadczenia dokona, nie wykazuje tej wolności sumienia i wyznania w sposób pełny".
- Pacjent z kolei ma konstytucyjne prawo dostępu do legalnych świadczeń opieki zdrowotnej - powiedziała RPO.
Zdaniem Lipowicz warto rozważyć taką zmianę prawa, w której obowiązek wskazania innego świadczeniodawcy, który wykona dany zabieg, będzie spoczywał na administracji placówki medycznej, a nie na lekarzu, który odmówił jego wykonania. Lekarz miałby jednak obowiązek niezwłocznego zawiadomienia przełożonego o tym, że skorzystał z klauzuli sumienia.
Podkreśliła, że będą sytuacje, których proponowana zmiana nie rozwiąże, ale - w jej opinii - warto je rozważyć, ponieważ obecny stan prawny nie zadowala żadnej ze stron, sprawia, że i pacjenci, i lekarze czują się zagrożeni.
Z podobną propozycją występowała już w zeszłym roku pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. Także ona postulowała, aby - jeśli lekarz nie chce wykonać danego zabiegu, ponieważ nie pozwala mu na to klauzula sumienia - to nie on był zobowiązany do wskazywania innego lekarza, ale placówka, w której pracuje.
W związku z tym zaproponowała nowelizację ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Zgodnie z nią obowiązek wskazywania innego lekarza zostałby przeniesiony z lekarza na podmiot, w którym odmówiono pacjentowi wykonania świadczenia. Jak mówiła w październiku zeszłego roku, resort zdrowia zapowiedział prace nad złożoną przez nią propozycją.
Dyskusja na temat klauzuli sumienia toczy się m.in. w związku ze sprawą prof. Bogdana Chazana, dyrektora miejskiego szpitala św. Rodziny w Warszawie. Chazan - co opisywały media - powołując się na konflikt sumienia, odmówił wykonania aborcji u kobiety w 25. tygodniu ciąży, mimo diagnozy, iż dziecko z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu, umrze zaraz po narodzeniu. Lekarz nie wskazał kobiecie innego szpitala, w którym mogłaby wykonać zabieg, ale zaoferował opiekę podczas ciąży, porodu i po porodzie oraz poinformował o możliwości skorzystania z hospicjum dla dzieci.
Pod koniec maja podczas pielgrzymki służby zdrowia na Jasnej Górze złożono - jako wotum wdzięczności za kanonizację Jana Pawła II - Deklarację Wiary Lekarzy podpisaną przez ponad 3 tys. osób.
Deklaracja to sześciopunktowy dokument, który głosi m.in. pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim oraz potrzebę "przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji". Podpisując ją, lekarze i studenci medycyny zobowiązują się do wierności Bogu i chrześcijańskiemu sumieniu. Deklarują tym samym, że nie będą wykonywać zabiegów sprzecznych z ich światopoglądem.