Rzecznik Praw Dziecka: klapsy tak, maltretowanie - nie
Nie wolno bić dzieci, ale karcenie, w celach
wychowawczych, jest dopuszczalne - uważa Rzecznik Praw
Obywatelskich Janusz Kochanowski, który zorganizował konferencję "Uwaga! Nasze dzieci w niebezpieczeństwie".
02.06.2008 | aktual.: 02.06.2008 14:41
Rodzice muszą wychowywać i w ramach wychowania mogą karcić swoje dzieci, także w formie klapsów. Ważne, by robić to z miłością i troską. Jeśli ich nie ma, nie pomoże żaden zakaz - przekonywał Kochanowski.
Rzecznik podkreślił, że obowiązujące regulacje prawne są w pełni wystarczające, by chronić dzieci przed przemocą, trzeba jednak zmienić nastawienie społeczne i usprawnić działanie instytucji odpowiedzialnych za pomoc rodzinom. Nie dajmy się zwariować, nie pozwólmy, by ustawa określała to, co powinno być ograniczone dobrym obyczajem - apelował Kochanowski.
Na konferencji Kochanowski przedstawił także diagnozę sytuacji dzieci w Polsce i dziedziny, w których stan przestrzegania ich praw budzi szczególny niepokój. Wyróżnił osiem obszarów, w których "uzasadnione jest bicie na alarm".
Rzecznik zwrócił uwagę na dużą liczbę wypadków w szkołach, brak systemu medycyny szkolnej, współczynnik umieralności noworodków i niemowląt, brak miejsc w szpitalach pediatrycznych, przez co dzieci hospitalizowane są z dorosłymi, a małe dzieci umieszczane w salach z pacjentami w wieku dorastania, niedobory sprzętu i kadry lekarskiej. RPO podkreślił, że nie tylko fizyczne, ale także psychiczne zdrowie dzieci wymaga ochrony.
Zdaniem Kochanowskiego, należało by powołać międzyresortowy ośrodek koordynujący działania zapobiegające przemocy w rodzinie. W jego skład mogliby wejść przedstawiciele ministerstw, agencji rządowych, organizacji pozarządowych, którzy mieliby za zadanie opracowywanie strategii, priorytetów i systemów monitorowania.
RPO podkreślił, że do działań, które mają na celu walkę z przemocą wobec dzieci, trzeba włączać organizacje pozarządowe. Instytucje społeczeństwa obywatelskiego są pod tym względem niezastąpione. Ale należy także naciskać na rząd, żeby włączał tę problematykę w obszar swoich zainteresowań - mówił Kochanowski.
Organizacje pozarządowe to ogromna siła, która wiele może zmienić - podkreślił szef Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak, który był gościem na konferencji Kochanowskiego. Gdy dochodzi do przemocy, to znaczy, że instytucje, które powinny walczyć z tym zjawiskiem, dają ciała. Gdzie są wszystkie organizacje kościelne i świeckie w takich sytuacjach? - pytał Owsiak. Podkreślił, że Polsce na wiele rzeczy potrzebna jest szybka i jednoznaczna reakcja, a problemy dzieci niewątpliwie należą do dziedzin, w których trzeba działać zdecydowanie.