Rzecznik: abp Wesołowski podlega wymiarowi sprawiedliwości Watykanu
Arcybiskup Józef Wesołowski, były nuncjusz na Dominikanie odwołany przez papieża Franciszka po oskarżeniach o pedofilię, jako obywatel Watykanu podlega jego wymiarowi sprawiedliwości - oświadczył rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi. Watykan nie odpowiedział do tej pory na liczne pytania polskich dziennikarzy o to, gdzie od sierpnia przebywa były dyplomata.
11.01.2014 | aktual.: 11.01.2014 18:09
W wypowiedzi dla agencji Ansa ksiądz Lombardi poinformował, że watykański wymiar sprawiedliwości, który jest kompetentny do prowadzenia sprawy karnej przeciwko arcybiskupowi Wesołowskiemu, jest obecnie na etapie zbierania dokumentacji i zeznań.
Ponadto rzecznik przypomniał, że sprawa byłego nuncjusza jest przedmiotem drugiego postępowania, czyli kanonicznego w Kongregacji Nauki Wiary. Dodał, że hierarcha oczekuje na jego wynik.
Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej wydał to oświadczenie, gdy włoskie media poinformowały w piątek o tym, iż prokuratura w Warszawie wystosowała do Watykanu pytania, dotyczące możliwości ekstradycji odwołanego w sierpniu przez papieża byłego nuncjusza oraz jego immunitetu dyplomatycznego. W odpowiedzi na tę prośbę o pomoc prawną strona watykańska oświadczyła, że abp Wesołowski jest obywatelem państwa watykańskiego, a jego prawo karne nie zezwala na ekstradycję takiego obywatela. Watykan wyjaśnił też, że prowadzi własne postępowanie w sprawie byłego nuncjusza.
W sobotniej wypowiedzi ksiądz Lombardi położył nacisk na to, że wbrew "niektórym mediom" - jak zaznaczył, choć nie sprecyzował, jakim - polska prokuratura nie skierowała prośby o ekstradycję.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak poinformował, że polska prokuratura nigdy nie skierowała formalnego wniosku o ekstradycję abpa Wesołowskiego. - Natomiast był wniosek o pomoc prawną, celem ustalenia statusu prawnego abpa Wesołowskiego, zwłaszcza jeśli chodzi o jego obywatelstwo - powiedział Nowak.
Watykan nie odpowiedział do tej pory na liczne pytania polskich dziennikarzy o to, gdzie od sierpnia przebywa były dyplomata. Nie wiadomo, czy jest on za Spiżową Bramą, czy też na przykład w jednym z domów kościelnych w Wiecznym Mieście lub poza nim. Agencja Ansa twierdzi, że niedawno widziano go w Rzymie.