Rzeczniczka PiS Beata Mazurek o uchwale Sądu Najwyższego: zebrał się zespół kolesi
- Dzisiejsze stanowisko Sądu Najwyższego odbieram jednoznacznie - jest to dalsze szerzenie się anarchii w naszym kraju. Tak naprawdę zebrał się zespół kolesi, którzy bronią status quo poprzedniej władzy - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odnosząc się do uchwały, w której SN zapowiedział, że będzie respektował wszystkie wyroki Trybunału Konstytucyjnego, nawet te nieopublikowane. Słowa Mazurek odbiły się głębokim echem i wywołały burzę wśród opozycji. Klub Nowoczesna zapowiedział skierowanie sprawy do Komisji Etyki Poselskiej.
Słowami rzecznika PiS oburzona jest Nowoczesna. - Nie zgadzamy się z tym, takie wyzwiska nie są godne posła RP, na pewno skierujemy tę sprawę do komisji etyki - zapowiedziała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
- Jakie gremium musi się jeszcze zebrać, żeby potwierdzić, iż orzeczenia TK są ostateczne i powszechnie obowiązujące? Już nie wystarcza Trybunał Konstytucyjny, bo to "spotkanie towarzyskie", już nie wystarcza Sąd Najwyższy i podjęta przez niego uchwała, bo to "grupa kolesiów". Powstaje więc pytanie: co musi się wydarzyć, żeby rząd respektował wyroki TK? Istnieje obawa, czy będzie respektował wyroki sądów powszechnych, bo to też może "kolesie" albo "spotkanie towarzyskie" - powiedziała z kolei parlamentarzystka Nowoczesnej Barbara Dolniak.
Słowa Beaty Mazurek skrytykował też poseł PO, były minister sprawiedliwości Borys Budka. - Jeżeli nie ma się argumentów merytorycznych, jeżeli poziom intelektualny dyskusji jest za wysoki dla adwersarzy ze strony PiS, to sięga się do ordynarnych inwektyw - powiedział.
Zarzuty opozycji odpiera poseł PiS Michał Wójcik. - Nasz rząd, rząd premier Beaty Szydło, pracuje bardzo intensywnie. Pamiętajmy o tym, że przygotowaliśmy program 500+, a dziś jest bardzo ważny moment, o co państwo (dziennikarze - przyp. red.) nie chcecie mnie pytać - tj. moment dotyczący podpisania porozumienia dotyczącego stworzenia nowej spółki - Polskiej Grupy Górniczej. 100 tys. miejsc pracy zostanie tak naprawdę uratowane i to jest dla nas i dla Polaków ważniejsza informacja, niż to, co się dzieje wokół TK - powiedział.
Wtorkowa uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego głosi, że "nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności jakiegoś przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z konstytucją już z chwilą ogłoszenia wyroku". Od 9 marca, gdy TK orzekł o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS, rząd odmawia publikacji wyroków wskazując, że są one podejmowane niezgodnie z obowiązującymi przepisami.