Rzeczniczka byłego prezydenta Leonida Kuczmy: wstrzymano walki w Donbasie
Strony konfliktu między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy we wtorek całkowicie wstrzymały ogień - poinformowała Daria Olifer, rzeczniczka byłego prezydenta Leonida Kuczmy, który reprezentuje Kijów w trójstronnej grupie kontaktowej w sprawie Donbasu.
"Według stanu na godzinę 11.00 1 września obie strony w pełni przestrzegają zawieszenia broni. Informacje te potwierdzają raporty oficerów ze Wspólnego (ukraińsko-rosyjskiego) Centrum Kontroli i Koordynacji" - napisała na swoim Facebooku.
Olifer przekazała jednocześnie, że we wtorek trwa wideokonferencja grupy kontaktowej z przedstawicielami separatystów z tzw. republik ludowych - Donieckiej i Ługańskiej.
O wstrzymaniu walk na linii rozgraniczenia w Donbasie informują także media rebeliantów. Ich agencja informacyjna DAN podała, że rok szkolny w regionie rozpoczął się bez ostrzałów ze strony ukraińskich wojsk rządowych, a zawieszenie broni monitoruje obecna w najbardziej gorących dotychczas punktach specjalna misja obserwacyjna OBWE.
Ustanowienie rozejmu od 1 września zostało uzgodnione w środę 26 sierpnia podczas rozmów grupy kontaktowej w stolicy Białorusi, Mińsku. Wcześniej porozumienie o zawieszeniu broni strony konfliktu zawarły w lutym, jednak było ono wielokrotnie naruszane.
Grupa kontaktowa, składająca się z przedstawicieli Rosji, Ukrainy i separatystów, obraduje pod auspicjami OBWE. Przedstawiciel tej organizacji Martin Sajdik mówił w ub. tygodniu w Mińsku, że "grupa kontaktowa uważa, iż ważne jest osiągnięcie trwałego zawieszenia broni od początku nowego roku szkolnego", tzn. od 1 września. Reprezentanci separatystów także potwierdzili, że strony zadeklarowały zamiar zastosowania się do tych ustaleń.
Od czasu wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy w kwietniu zeszłego roku, po zaanektowaniu Krymu przez Rosję, życie straciło tam ponad 6,5 tys. ludzi.