Rządzi 32 lata i obiecuje: skończę najpóźniej w styczniu
Prezydent Jemenu Ali Abd Allah Salah zapowiedział, że ustąpi z urzędu po wyborach parlamentarnych, które odbędą się do stycznia 2012 roku. Jak poinformował doradca prezydenta, szef państwa nie chce przekazać władzy, nie wiedząc kto będzie jego następcą. Opozycja odrzuciła już ofertę Salaha.
- Prezydent Ali Abd Allah Salah powiedział, że przekaże władzę poprzez wybory (parlamentarne) i utworzenie demokratycznych instytucji pod koniec 2011 lub w styczniu 2012 roku - powiedział agencji Reutera doradca prezydenta Ahmed al-Sufi.
- Ali Abd Allah Salah nie chce władzy. Ali Abd Allah Salah nie opuści urzędu, nie wiedząc, komu przekaże władzę - zaznaczył doradca.
Jeszcze na początku marca prezydent odrzucał żądanie opozycji, która domagała się jego rezygnacji do końca bieżącego roku. Salah rządzi w Jemenie od 32 lat, a jego obecna kadencja kończy się w 2013 roku.
W ostatnich dniach na stronę jemeńskiej opozycji przeszło wielu przedstawicieli armii i administracji, a nawet członków partii prezydenckiej - Powszechnego Kongresu Ludowego.
Piątkowa antyprezydencka demonstracja w Sanie zakończyła się krwawym stłumieniem; ponad 50 demonstrantów zginęło.
Fala demonstracji w Jemenie została zainspirowana podobnymi wystąpieniami m.in. w Tunezji i Egipcie, które doprowadziły do ustąpienia przywódców tych krajów: Zina el-Abidina Ben Alego i Hosniego Mubaraka.