Rządowi skradziono jedyne ekologiczne auto
Miał służyć promowaniu ekologii, padł łupem złodziei. Nieznani sprawcy ukradli służbowy samochód ministra środowiska prof. Macieja Nowickiego - poinformował portal tvp.info. Był to jedyny rządowy samochód wyposażony w przyjazny dla środowiska napęd hybrydowy.
18.11.2009 | aktual.: 18.11.2009 19:40
- Kradzieży dokonano poza godzinami pracy ministerstwa. Auto służyło ministrowi Maciejowi Nowickiemu niespełna rok - poinformowała rzeczniczka resortu środowiska Magda Sikorska. - Na szczęście ubezpieczenie samochodu zagwarantuje zwrot jego pełnej wartości. Do tego czasu minister środowiska będzie korzystał z któregoś z pozostałych we flocie ministerstwa samochodów, niestety benzynowych - dodała.
Niestety, bo samochód hybrydowy emituje mniej dwutlenku węgla niż przeciętne auto na benzynę. Jest napędzany połączonymi silnikami spalinowym i elektrycznym. Resort środowiska kupił taki samochód dla ministra, by promować modę na ekologię. Samochód hybrydowy, tyle że prywatny, posiada też wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
W Polsce taki samochód to wciąż ciekawostka, ale na Zachodzie już nie. Przykładowo w Wielkiej Brytanii rząd zamierza w 2011 roku wprowadzić system zachęt finansowych dla kierowców chcących wymienić swój stary samochód spalinowy na auto z napędem hybrydowym. Za pozbycie się starego samochodu i kupno modelu przyjaznego środowisku kierowca otrzyma od 2 do 5 tysięcy funtów. - Być może kradzież samochodu pana ministra jest dowodem na to, że również w Polsce upowszechnia się moda na samochody ekologiczne, na razie przynajmniej wśród złodziei - podsumowała Sikorska.
Ministerstwo Środowiska już rozpisało przetarg na nowe auto tego typu, które zostanie kupione za środki wypłacone przez ubezpieczyciela.