Rządowa przychodnia przy ul. Wiejskiej nie dla plebsu
VIP-y mają swoją ekskluzywną enklawę. Bez pieniędzy i kolejki mogą korzystać z usług lekarzy wielu specjalności - pisze "Super Express".
25.04.2006 | aktual.: 25.04.2006 07:24
Finansowana ze składek obywateli Poradnia Kancelarii Prezydenta RP przy ul. Wiejskiej w Warszawie miała być dostępna dla wszystkich. Ale dla obywateli jest zamknięta na kłódkę, twierdzi gazeta. Leczą się w niej tylko urzędnicy prezydenta, Kancelarii Sejmu, Senatu, niektórzy posłowie, senatorowie, członkowie rządu oraz ich rodziny.
Nie powinni nikogo odesłać z kwitkiem. Leczy się tam 2000 osób. Mają czterech lekarzy, a na jeden etat musi przypadać minimum 1500 pacjentów - mówi Jerzy Serafin z NFZ. To powinna być ogólnodostępna poradnia - dodaje Serafin.
Hanna Mojkowska, kierowniczka przychodni, zarzeka się jednak, że nie ma wolnych miejsc, ale jak tylko się jakieś zwolni, to nowego pacjenta zapisze. Prosiła o telefon za miesiąc.
Przecież tu nie trzeba odkrywać Ameryki. To nie jest przychodnia powszechnie dostępna. Ona zastąpiła zlikwidowaną lecznicę rządową. Tworzy azyl dla grupy uprzywilejowanej - twierdzi jeden z pracowników Ministerstwa Zdrowia, który prosi o anonimowość.
Czy prezydent skorzysta z okazji i zamknie VIP-om poradnię w myśl programu taniego państwa? - pyta "Super Express". (PAP)