Rząd z internautami wypracuje zmiany w prawie
Przygotowanie Karty Praw Podstawowych i Wolności w Internecie zapowiada Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Propozycję resortu przedstawił minister Michał Boni na zainaugurowanym w Warszawie Kongresie Wolności w Internecie. Rząd chce wypracować wspólnie z internautami propozycje zmian w polskim prawie, które będą gwarantować wolność w sieci.
- Chcemy we współpracy z resortami przygotować taką analizę wszystkich zapisów, które dotyczą obszaru cyfrowego i obszarów związanych z wolnością, bezpieczeństwem i odpowiedzialnością i móc na przełomie kwietnia i maja, czy na początku maja, te wszystkie rekomendacje - rządowe, pozarządowe, sieciowe, każde możliwe - położyć na stole i powiedzieć, czy nam się z tego układa Karta Praw Podstawowych i Wolności w Internecie - zapowiedział minister Boni.
Karta - napisana jasnym i prostym językiem - ma określać dopuszczalne granice ingerencji władz publicznych, czyli to "czego nie może administracja, czego nie mogą przedstawiciele władzy zrobić" w odniesieniu do internautów.
Minister cyfryzacji wymienił dziesięć tematów, o których warto dyskutować z myślą o wypracowaniu Karty Praw Podstawowych i Wolności w Internecie. Są to: wdrażanie unijnej Dyrektywy Audiowizualnej w zakresie audiowizualnych usług medialnych na żądanie, dostosowanie systemu praw autorskich i praw pokrewnych do realiów społeczeństwa cyfrowego, utrzymanie zasady neutralności sieci, sposób monitoringu sieci.
Ponadto MAC wymienia: stworzenie narzędzi do walki z pornografią dziecięcą w sieci, retencję danych telekomunikacyjnych (informacje o połączeniach użytkowników internetu), konsultacje społeczne procesów legislacyjnych online, zasady czasowego ograniczenia dostępu do informacji publicznej, świadczenie usług drogą elektroniczną, otwarte dane i zasoby. Boni podkreślił, że możliwe są także inne tematy do dyskusji, które zaproponuje strona społeczna.
- Musimy zmienić prawo w określonych punktach - podkreślił szef MAC. - Chodzi o to, (...) żeby ta karta praw dawała poczucie swobody i reguł, które powinny w sieci obowiązywać - żeby było bezpiecznie, żeby było poczucie wolności, żeby przestrzegać także tego, co jest ważne dla twórców, ich praw do tego co stworzyli - mówił Boni.
Pytany o to, jaki charakter prawny będzie miała projektowana karta odparł, że "aby była w pełni wiarygodna, to będą z niej wynikały zmiany w konkretnych ustawach". Zapowiedział też spotkanie podsumowujące prace nad kartą i jej rozpowszechnianie "w każdy możliwy sposób".
Kongres jest kontynuacją debaty na temat międzynarodowej umowy dotyczącej zwalczania podróbek oraz piractwa w internecie ACTA, która odbyła się 6 lutego w kancelarii premiera z udziałem Donalda Tuska. - Proszę pamiętać, że ten dzisiejszy kongres wolności w internecie jest takim początkiem czegoś, co ma przez dwa miesiące być kroczącym kongresem wolności w różnych miejscach, w różnych dyskusjach, w różnych debatach. Zapraszam do tego współuczestnictwa - wyjaśnił Boni. Dodał też, że "dwa tygodnie napięć, które w jakimś sensie wstrząsnęły Polską, przesunęły nasze myślenie co najmniej o dwa lata". - Bardzo za to dziękuję - powiedział.
Minister zwrócił uwagę na obecne aspiracje młodych ludzi, których cechuje indywidualizm w pozytywnym sensie tego słowa. Mówił, że dla młodych Polaków "internet jest jak dom". - Tam jest najważniejsza sfera wolności (...). Jeśli nie chcieliśmy w latach 80., żeby ktoś z butami do tego naszego domu wchodził, to dzisiaj nie chcemy, żeby wchodził do laptopa (...). W związku z tym dyskusja kto może, a kto nie może tam wejść, albo jakie miałyby być zasady, jeśli już w ogóle miałby wchodzić, jest bardzo ważną dyskusją o fundamentach zmieniającej się demokracji i nowego poczucia obywatelstwa - mówił minister.
W jego ocenie, obecnie powstaje nowy model państwa, który musi uwzględniać ważne przemiany cywilizacyjne: technologiczną, demograficzną, demokratyczną i administracyjną. Przedstawił "Mapę drogową otwartego rządu w Polsce", którą opracowało Centrum Cyfrowe Projekt: Polska. - Chodzi w niej o traktowanie zaangażowanych obywateli jako źródła wiedzy i rozwiązań - tłumaczył.
Uczestnicy Kongresu Wolności w Internecie będą następnie dyskutować w ramach czterech warsztatów: "Jaka umowa między twórcami, pośrednikami i odbiorcami?", "Dzieci sieci i pokolenie filmu o 20:00", "Otwarty dostęp i biznes w sieci" oraz "Demokracja 2.0". Wypracowane postulaty - jak zapowiada Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji - mają być w marcu i kwietniu zamienione w konkretne propozycje zmian w przepisach.
Wśród zaproszonych do dyskusji znajdują się m.in.: współpracowniczka Centrum Cyfrowego i prawniczka Creative Commons Polska Helena Rymar; socjolog internetu Dominik Batorski; pisarz, felietonista Piotr Czerski - autor tekstu "My, dzieci sieci", który w mediach i internecie wywołał ostatnio lawinę komentarzy; prezes Wydawnictwa W.A.B. Beata Stasińska, autorka rządowego raportu "Młodzi 2011"; prof. Krystyna Szafraniec i publicysta Edwin Bendyk.