Rząd rezygnuje z pomysłu Lewicy. "Co najmniej do 2026 roku"
W ubiegłym roku Lewica zapowiadała, że po dojściu do władzy, będzie dążyła do utworzenia Agencji Cyberbezpieczeństwa. Według "Dziennika Gazety Prawnej" rząd Tuska na razie nie zamierza realizować tego postulatu, mimo że ministrem cyfryzacji jest polityk Lewicy - Krzysztof Gawkowski.
- Lewica ma plan na bezpieczne państwo w internecie. Chcemy utworzyć Agencję Cyberbezpieczeństwa, która będzie "cybertarczą" dla indywidualnych odbiorców i instytucji państwowych - mówił w lutym 2023 roku Gawkowski.
Krytykował też rząd Prawa i Sprawiedliwości, że w sprawie cyberbezpieczeństwa, mimo wielu zapowiedzi, zrobiono niewiele.
Gawkowski tłumaczył wówczas, że nowa Agencja Cyberpbezpieczeństwa miałaby "koordynować pracę wszystkich polskich służb w zakresie cyberświata i cyberprzestrzeni".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Nowacka obraziła Dudę? Jest riposta z Pałacu Prezydenckiego
Rząd odkłada propozycję Lewicy. "Wystarczyły trzy miesiące"
Według "DGP", rząd co prawda nie rezygnuje z realizacji tego postulatu, ale zajmie się tym najwcześniej za dwa lata, w 2026 roku. "Wystarczyły trzy miesiące od zaprzysiężenia rządu, żeby plan został zawieszony na kołku co najmniej na kolejne dwa lata" - pisze gazeta.
Informacje te potwierdził na środowej konferencji prasowej sam Gawkowski. - Założenia poczynione w 2023 r. muszą być zmierzone z rzeczywistością - oświadczył.
Przeczytaj też:
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"/WP Wiadomości/PAP