Program przewiduje , że w miejsce likwidowanych kas chorych powstanie jeden centralny Fundusz Ochrony Zdrowia z szesnastoma regionalnymi oddziałami. Fundusz będzie podlegał premierowi i ministrowi zdrowia. Premier ma powoływać Radę Funduszu oraz dwuosobowy zarząd.
Fundusz zacznie działać od przyszłego roku i będzie zawierał umowy na świadczenia zdrowotne z przychodniami i szpitalami, w zgodzie z planami zabezpieczenia zdrowotnego przygotowanymi przez samorządy terenowe.
Celem programu, jak napisał w jego założeniach minister Mariusz Łapiński jest wyrównanie dostępności do opieki medycznej podstawowej i specjalistycznej w całym kraju a także zracjonalizowanie kosztów systemu opieki zdrowotnej.
Minister zdrowia zadeklarował, że przy opracowywaniu szczegółowych rozwiązań będzie współdziałał ze środowiskami medycznymi. Zapowiedział, że w końcu czerwca zostaną przygotowane kryteria, według których zostanie skonstruowana sieć szpitali publicznych, tj. takich, które nie będą podlegać prywatyzacji.
Podmiotem w systemie ochrony zdrowia powinien być pacjent. Aby to zrealizować należy przywrócić odpowiedzialność rządu za system opieki zdrowotnej - powiedział minister zdrowia Mariusz Łapiński.
Program "Narodowa Ochrona Zdrowia" będzie jeszcze konsultowany w komisji wspólnej rządu i samorządu terytorialnego. Konkretne przepisy będą tworzone we współpracy ministra zdrowia z minstrem finansów. Dyskusje prowadzone będą między innymi na temat postulowanej przez ministra Mariusza Łapińskiego podwyżki składki na ubezpieczenie zdrowotne. We wtorek rząd nie podjął decyzji w tej sprawie.
Program miał być przyjęty w zeszłym tygodniu, jednak kiedy się okazało, że na podsumowanie konsultacji nie zaproszono krytyków programu, premier o tydzień przełożył decyzję w tej sprawie.
W piątek doszło do zamkniętego dla prasy spotkania z krytykami ministra.
Organizacje lekarskie przygotowały własny projekt zmian, który zakłada modyfikację dotychczasowego systemu, ale pozostawienie kas chorych, a także zwiększenie składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Projekty ministra Mariusza Łapińskiego krytykują też opozycyjne ugrupowania parlamentarne, a Platforma Obywatelska zapowiedziała złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra. Uzasadniano to między innymi powrotem ministra do koncepcji centralistycznego kierowania służbą zdrowia, co zdaniem posłów Platformy nie sprawdziło się już poprzednio . (PAP/IAR,iza)
