Rząd przyjął założenia do projektu ustawy o ratownictwie medycznym
Premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformował we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że ministrowie zdrowia oraz spraw wewnętrznych i administracji mają maksymalnie dwa tygodnie na skoordynowanie dwóch projektów ustaw: o ratownictwie medycznym i zarządzaniu kryzysowym. Rząd przyjął założenia do projektu ustawy o
ratownictwie medycznym.
07.02.2006 | aktual.: 07.02.2006 17:07
Ustawa (o ratownictwie medycznym) już jest przygotowana. Jej projekt już dziś widzieliśmy i omawialiśmy nawet sprawy szczegółowe. Projekt tej ustawy musi być kompatybilny z projektem ustawy o zarządzaniu kryzysowym, musi współgrać, bo to są ustawy, które muszą do siebie pasować. Akcje ratunkowe muszą być wpisane w ten sam mechanizm w obu ustawach - powiedział Marcinkiewicz.
Premier dodał, że teraz pozostało tylko skoordynowanie projektu ustawy o ratownictwie medycznym z projektem ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Tylko koordynacja teraz projektów ustaw jest niezbędna do wykonania. Ja spieram się z ministrami, którzy to prowadzą, z ministrem zdrowia i z ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Oni chcą mieć na to trzy tygodnie, ja im na to daję maksymalnie dwa tygodnie - powiedział Marcinkiewicz.
Według założeń, ratownictwo medyczne od 1 stycznia 2007 r. będzie finansowane z budżetu państwa, w całym kraju mają też powstać Centra Powiadamiania Ratowniczego współpracujące z innymi służbami oraz zostaną powołani koordynatorzy medyczni województw.
W tym roku pieniądze na ratownictwo medyczne są w Narodowym Funduszu Zdrowia i ratownictwo medyczne jest finansowane z tego budżetu. Nie nastąpiła zmiana, nie nastąpiło wydzielenie środków finansowych na ten cel (z budżetu państwa) w tym roku. To wydzielenie nastąpi w 2007 roku. Ustawa nie musi mieć dodatkowych środków finansowych, bo te są zagwarantowane w budżecie NFZ na rok 2006 - zapewnił premier.
Dodał, że celem wprowadzenia ustawy jest skoordynowanie działalności ratownictwa medycznego z innymi służbami. Zmiany, które chcemy wprowadzić, to są zmiany organizacyjne dotyczące ratownictwa medycznego i koordynacji działań ratunkowych z innymi służbami. To jest przede wszystkim cel tej ustawy, ta ustawa nie zajmuje się finansami - powiedział Marcinkiewicz.
Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas wyjaśnił dziennikarzom w poniedziałek, że jest to ustawa nieskomplikowana, ale funkcjonalna. Chcemy stworzyć system, który sprawnie działa w całym kraju i daje się nim łatwo zarządzać - zapewnił Pinkas.
Na terenie województwa za wszystko odpowiadałby wojewoda, on tworzyłby m.in. plany zabezpieczenia medycznego województwa. O wszystkim decyduje wojewoda. Ma on narzędzia w ręku, po pierwsze Centrum Koordynacji Medycznej, które zbiera informacje o wszystkim, co się dzieje, także o zasobach województwa - wyjaśnił Pinkas.
Resort zdrowia proponuje także powołanie koordynatorów medycznych województwa, którzy podlegają bezpośrednio wojewodzie. Ich decyzje musieliby wykonać wszyscy pracujący w systemie ochrony zdrowia.
Projekt ustawy mówi tez o organizacjo Centrów Powiadamiania Ratowniczego. Będzie ich mniej niż do tej pory. Chcemy, żeby jedno centrum służyło mniej więcej 250 tys. ludzi i było skoordynowane z innymi służbami, głównie związanymi z MSWiA, czyli Strażą Pożarną i policją - powiedział Pinkas.
Plany przewidują, że w karetce pogotowia będą pracować ratownicy z wyższym wykształceniem medycznym. Chcemy, żeby to byli ratownicy w pełni wykształceni, którzy muszą co jakiś czas odnawiać uprawnienia, aby cała ich wiedza była absolutnie na najwyższym poziomie - wyjaśnił wiceminister.
Dodał, że planowane jest także szkolenie obywateli z zakresu ratownictwa na różnych szczeblach. Chcemy, by każdy będąc świadkiem zajścia stanu nagłego, zagrożenia życia lub zdrowia miał obowiązek udzielenia potrzebującym pierwszej pomocy, niezwłocznego powiadomienia jednostki ratownictwa medycznego, policji lub państwowej straży pożarnej - podkreślił Pinkas.
Poinformował, że część logistyczna ustawy wejdzie natychmiast w życie, zaś część finansowa w 2007 roku. Bardzo szybko można spodziewać się tej ustawy - zaznaczył.