"Rząd nie wyklucza likwidacji 'świńskiej górki'"
Wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusz Piechociński nie wyklucza możliwości podjęcia przez rząd interwencyjnego skupu żywca wieprzowego. Dodał, że rozumie hodowców, którzy przyjechali protestować w Warszawie.
13.02.2008 | aktual.: 13.02.2008 10:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Hodowcy z całej Polski będą w Warszawie protestowali przeciw bardzo niskim cenom skupu wieprzowiny. Janusz Piechociński powiedział, że ten protest jest uzasadniony. Jak przekonuje, poprzedni rząd popełnił w tej sprawie wiele błędów. Cena żywca przy obecnych kosztach jest stanowczo za niska - dodał.
Janusz Piechociński podkreślił w "Salonie Politycznym Trójki", że zgodnie z prawem unijnym interwencyjny skup żywca wieprzowego mógłby mieć charakter zakupów na potrzeby rezerw państwowych.
Wiceprezes PSL dodał, że rząd stara się również odblokować szereg rynków zagranicznych, by móc eksportować mięso wieprzowe i podnieść jego cenę w skupie. Zaznaczył jednak, że taka interwencja wymaga czasu.