"Rząd negocjuje z Unią". Potwierdzenie nieoficjalnych doniesień
Polski rząd prowadzi z negocjacje z przewodniczącą Komisji Europejskiej w sprawie wyłączenia naszego kraju z części przepisów Zielonego Ładu. Jest potwierdzenie nieoficjalnych doniesień.
Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Andrzej Szejna był pytany w "7. Dniu Tygodnia" w Radiu ZET, czy jest prawdą, że Polska nieformalnie negocjuje z Ursulą von der Leyen, żeby część przepisów Zielonego Ładu w Polsce nie obowiązywała. - Tak, dokładnie tak się dzieje - odparł Szejna.
Powiedział, że rozmowy dotyczą wszystkiego, co jest możliwe. - Zarówno z Zielonego Ładu jak i napływu produktów, które spowodowałyby stałe zakłócenie na rynku wewnętrznym jednego lub większości krajów - mówił. - Jeśli uda się nam wynegocjować te wszystkie żądania Polski, to będą one naszym wspólnym stanowiskiem Unii Europejskiej - tłumaczył wiceminister.
Dodał, że "jeżeli trwałoby to zbyt długo, będziemy wprowadzać zmiany, blokady, zapory, cła, jeśli chodzi o produkty rolne z Ukrainy, jednostronnie". - Będziemy musieli to zrobić - zapowiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejne watki pegasusa. "Zero zdziwień"
Spór wokół Zielonego Ładu
Od kilku tygodni trwają w Polsce, a także w innych krajach UE, protesty rolnicze. We wtorek rolnicy demonstrowali w Warszawie. Postulaty polskich rolników to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
Europejski Zielony Ład wprowadza szereg wytycznych dotyczących m.in. rolnictwa umożliwiających osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji poprzez stosowanie odłogowania gruntów, redukcji użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę, obowiązkowe przeznaczenie 25 procent areału ziemi pod uprawy ekologiczne.
Źródło: Radio Zet/PAP