"Rząd iracki powinien mieć dostęp do bogactw naftowych"
Tymczasowi rząd iracki, który obejmie
władzę po przekazaniu 30 czerwca suwerenności przez koalicję pod
wodzą USA, powinien mieć dostęp do zasobów naftowych kraju -
powiedział kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder.
24.05.2004 16:30
"Kompetencje powinny zostać przekazane tak, aby rząd miał dostęp do zasobów kraju. Bez takiego dostępu nie będzie prawdziwego przekazania suwerenności" - podkreślił Schroeder na spotkaniu z dziennikarzami.
Według kanclerza, nowa administracja iracka powinna też mieć możność "podejmowania decyzji w kwestiach bezpieczeństwa". "Bez tego nie będzie przekazania suwerenności" - dodał.
Jednocześnie Schroeder ponownie wypowiedział się przeciwko wysłaniu do Iraku żołnierzy NATO. "Wątpię, by obecność NATO mogła prowadzić do rzeczywistej poprawy bezpieczeństwa" w tym kraju - zaznaczył.
Zdaniem szefa rządu niemieckiego, "być może bardziej wskazane byłoby rozważenie [wysłania] sił bliższych mentalności [tamtejszych] ludzi", np. personelu bezpieczeństwa, pochodzącego z państw muzułmańskich.
Kanclerz zapowiedział też rozważenie przez Niemcy nowej rezolucji w celu wsparcia wysiłków w transferze suwerenności w Iraku, którą USA i W.Brytania mają przedstawić w poniedziałek w ONZ.
Rzecznik niemieckiego MSZ Walter Lidner, jak pisze AFP, był pod tym względem bardziej konkretny, oświadczając w poniedziałek, że Niemcy poprą taką rezolucję "pod warunkiem, że zaproponuje ona wiarygodne przekazanie władzy w ręce narodu irackiego".
