Rząd i ludzie prezydenta wymieniają informacje. "Mimo napięć jest strategiczny kontakt"

Mimo licznych różnic między ośrodkiem rządowym i prezydenckim dochodzi do regularnych spotkań pomiędzy najważniejszymi ministrami i współpracownikami prezydenta. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, przedstawiciele Biura Bezpieczeństwa Narodowego regularnie biorą udział w naradach Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie omawiane są najważniejsze tematy dotyczące bezpieczeństwa.

Donald Tusk i Andrzej Duda podczas Święta Wojska Polskiego w Warszawie
Donald Tusk i Andrzej Duda podczas Święta Wojska Polskiego w Warszawie
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Patryk Michalski

Od powołania rządu Donalda Tuska Kancelaria Prezydenta i Kancelaria Premiera wielokrotnie deklarowały, że sprawy bezpieczeństwa Polski – mimo wszystkich różnic – mają być wyłączone z bieżącego sporu politycznego. W Wirtualnej Polsce sprawdzamy, czy ponad rok później – mimo licznych różnic i sporów w tym m.in. o nominacje ambasadorów – ta zasada nadal obowiązuje w relacjach między ośrodkiem rządowym i prezydenckim. Według naszych rozmówców utrzymywanie kontaktów jest szczególnie ważne po zmianie amerykańskiej administracji, w tym w kontekście zapowiedzi dotyczących przyszłości Ukrainy.

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że choć nie ma w tej sprawie publicznych komunikatów, to bieżącym kanałem komunikacji pomiędzy rządem a Pałacem Prezydenckim są cotygodniowe spotkania Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego. Kieruje nim wicepremier szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Narady odbywają się regularnie – jak słyszymy zazwyczaj co tydzień, we wtorki o godzinie 9:00 – i na spotkania zapraszany jest przedstawiciel Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zazwyczaj udział w nich biorą szef BBN lub jego zastępca.

Komitet tworzą również wicepremier minister cyfryzacji, szefowie: MSZ, MSWiA, resortu sprawiedliwości i aktywów państwowych. W naradach regularnie biorą udział ministrowie lub ich zastępcy oraz szefowie służb specjalnych. Według naszych źródeł to właśnie posiedzenia komitetu służą bieżącej wymianie informacji pomiędzy rządem a ośrodkiem prezydenckim. – Ludzie prezydenta wiedzą o działaniach podejmowanych przez rząd w sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa. Przedstawiciele BBN informują również o swoich działaniach – mówi nasze źródło.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wykorzystał Dudę". Były minister PiS ostro o zachowaniu Trumpa

"Kanały komunikacji są drożne"

- Z przedstawicielami Andrzeja Dudy rozmawialiśmy zarówno przed konferencją bezpieczeństwa w Monachium, a po zakończeniu prezydent powinien mieć na biurku podsumowanie tego, co się wydarzyło – mówi nasz kolejny rozmówca, który zna kulisy spotkań. – W sprawach bezpieczeństwa wymiana informacji działa – zapewnia następca osoba z rządu.

Według informacji Wirtualnej Polski, liderzy koalicji i najważniejsi ministrowie w ostatnich dniach podzielili też zadania w kwestii tego, co dzieje się w USA. – Premier ma swoich rozmówców, szef MSZ własną listę spotkań, a szef MON kontaktuje się ze swoimi odpowiednikami. Zapowiedź wylotu prezydenta do USA też została odebrana dobrze – mówi nasz rozmówca z rządu, choć zastrzega, że była to wizyta przygotowywana przez współpracowników Andrzeja Dudy.

Sposób realizacji wizyty prezydenta w USA nie jest już oceniany w rządzie tak dobrze, ale krytyka dotyczy głównie ludzi prezydenta i roli Telewizji Republika. Stacja transmitowała oczekiwanie Andrzeja Dudy na Donalda Trumpa w kuluarach, w tym jego rozmowy z pracownikami telewizji czy spacer po pomieszczeniu i okrążanie stołu. – Każdy kontakt z amerykańską administracją – a szczególnie z prezydentem – jest czymś ważnym i na tym wolałbym się skupić – mówi jeden z członków rządu.

Posiedzenie RBN

Według naszych rozmówców w rządzie poniedziałkowa Rada Bezpieczeństwa Narodowego przede wszystkim miała być okazją, by zreferować obecną sytuację przedstawicielom klubów parlamentarnych – w szczególności opozycyjnych.

Nasi rozmówcy gwarantują, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego – choć ważna – to nie jest konieczna do przekazywania informacji między rządem a prezydentem. – To, że nie ma informacji o spotkaniach czy rozmowach prezydenta i premiera, to nie znaczy, że kontakty pomiędzy ośrodkami nie są utrzymywane, kanały komunikacji są drożne – zapewnia nasz rozmówca. Nasze źródła dodają, że Andrzej Duda — w razie potrzeby jest w kontakcie z premierem oraz szefami MON i MSZ — choć nie o wszystkich rozmowach dowiaduje się opinia publiczna.

– Prezydent powtarza za każdym razem, że sprawy bezpieczeństwa są fundamentalne dla nas wszystkich, dla Polski, dla Polaków i one muszą być wyjęte poza toczący się spór polityczny. I prezydent nie tylko tak mówi, ale tak robi, w przeciwieństwie np. niestety do premiera Tuska, który jednego dnia apeluje, żeby wszystkie siły polityczne się wokół spraw bezpieczeństwa zgromadziły, zjednoczyły, a później następnego dnia atakuje opozycję – powiedział w poniedziałek prezydencki minister Wojciech Kolarski w Polsat News.

Udział przedstawicieli BBN w posiedzeniach Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego potwierdziliśmy w źródłach rządowych i BBN. "Od 1 listopada 2024 r. do 24 lutego 2025 r. szef BBN bądź jego zastępca uczestniczyli we wszystkich 16 zwołanych posiedzeniach Komitetu RM ds. Bezpieczeństwa Narodowego" - potwierdza Biuro pytane przez WP o liczbę spotkań w czasie ostatnich trzech miesięcy.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (37)