Rząd dogadał się z rodzinami niepełnosprawnych. Ale nie tymi z Sejmu
Jest porozumienie rządu z częścią środowisk reprezentujących osoby niepełnosprawne. Protestujący w Sejmie nie tylko je odrzucają, ale i domagają się dymisji minister Elżbiety Rafalskiej.
Od przedpołudnia w centrum dialog trwało spotkanie przedstawicieli rządu z Elżbietą Rafalską na czele z Krajową Radą Konsultacyjną ds. Osób Niepełnosprawnych. Minister obiecała zrównanie renty, którą otrzymują rodzice niepełnosprawnych, z najniższa krajową rentą, która wynosi 1000 zł. Do tej pory było to ok. 840 zł. To jednak tylko jeden z postulatów osób protestujących od środy w Sejmie, którzy porozumienie odrzucają.
- Mam wrażenie, że budujemy dobry kompromis - mówiła minister pracy, rodziny i polityki społecznej podczas podpisania porozumienia. Sprzeciwiają mu się osoby protestujące wciąż w Sejmie, które chcą także, by ich dzieci, po osiągnięciu pełnoletniości, wciąż otrzymywały świadczenie "500 plus". Chcą też, by renta socjalna była stopniowo podnoszona do poziomu minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.
- Rozmawiamy, to jest szukanie kompromisu - mówiła podczas spotkania Rafalska. Z naszej strony kompromisu nie będzie - odpowiadali protestujący. Jak mówiła ich przedstawicielka, Iwona Hatwich, minister, a także przedstawiciel rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz powinni podać się do dymisji. - Czujemy się przez nich oszukani - mówiła w rozmowie z RMF FM.
Masz ciekawe zdjęcie, filmik lub newsa? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM