Rząd dofinansuje IPN?
Na rozpoczętym przed południem posiedzeniu rząd zajmie się m.in. wnioskiem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej o dofinansowanie bieżącej działalności IPN.
08.02.2005 | aktual.: 08.02.2005 12:40
Prof. Leon Kieres zwrócił się do rządu o pomoc finansową dla Instytutu, aby nie doszło do paraliżu pracy IPN w związku z olbrzymią liczbą wniosków o dostęp do akt, składanych przez osoby, które znalazły swe nazwiska na tzw. liście Wildsteina.
Premier Marek Belka zadeklarował w ubiegłym tygodniu, że zarekomenduje rządowi pozytywne rozpatrzenie wniosku prezesa IPN. Wysokość kwoty, o jaką wnosi Instytut, na razie jest nieznana.
Wiele osób, których nazwiska znalazły się na "liście Wildsteina", składa wnioski o dostęp do akt Instytutu. Tylko w ubiegły piątek - w Warszawie wpłynęło ich 351, a w terenowych oddziałach IPN - ponad 500.
Według prezesa IPN, na liście inwentarzowej Instytutu, wyniesionej przez Bronisława Wildsteina, jest ok. 164 tys. nazwisk tajnych współpracowników i funkcjonariuszy służb specjalnych PRL oraz tych, których wytypowały one do ewentualnej współpracy (na liście są też osoby mogące być dziś pokrzywdzonymi w myśl ustawy o IPN). Zarazem - wyjaśnił Kieres - jest tam ok. 240 tys. pozycji, gdyż niektóre nazwiska powtarzają się, nawet kilkakrotnie.
Od lutego 2001 r. do końca stycznia 2005 r. do IPN w całym kraju złożono 17,4 tys. wniosków o dostęp do akt IPN (rozpatrzono już 14,9 tys. z nich). Wnioski można składać w 11 oddziałach IPN w Polsce.
Ponadto ministrowie zajmą się sprawami związanymi z integracją Polski z Unią Europejską - wysłuchają informacji o stanie realizacji zadań w pierwszym okresie członkostwa Polski w UE. Rząd rozpatrzy też cały pakiet projektów rozporządzeń dotyczących specjalnych stref ekonomicznych.