Polska"Rz": rażące zaniedbania ULC dot. wydania koncesji dla OLT Express należącej do Amber Gold

"Rz": rażące zaniedbania ULC dot. wydania koncesji dla OLT Express należącej do Amber Gold

Dopuszczono się rażących zaniedbań wydając koncesje dla linii lotniczych OLT Express, które należały do piramidy finansowe Amber Gold - wynika z kontroli NIK, o której pisze "Rzeczpospolita". Od odpowiedzialności za zaniedbania odcina się resort transportu, nadzorujący Urząd Lotnictwa Cywilnego. Parabank bankrutując w sierpniu 2012 r. pogrzebał 700 mln zł należące do 10 tys. klientów Amber Gold. Jednocześnie "Puls Biznesu" informuje, że w tym miesiącu zbankrutował kolejny parabank w Polsce.

"Rz": rażące zaniedbania ULC dot. wydania koncesji dla OLT Express należącej do Amber Gold
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

27.09.2013 | aktual.: 27.09.2013 04:24

Po prokuraturze i urzędzie skarbowym, które z dużym opóźnieniem zajęły się Amber Gold i OLT Express, przyszedł czas na NIK - czytamy. Z dokumentu (wystąpienia pokontrolnego NIK), do którego dotarła gazeta wynika, że koncesje wydano z naruszeniem prawa.

Na czym polega naruszenie prawa? "Nie wyegzekwowano od [OLT Express Regional] zweryfikowanych przez biegłego rewidenta sprawozdań finansowych za lata 2009-2011, nie otrzymano kopii polis ubezpieczeniowych samolotów (...) Wedle NIK nie orientowano się też, kto i czym przewozi pasażerów" - czytamy w uwagach dot. ULC.

NIK krytykuje prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego za to, że "znając sytuację finansową OLT Express Regional, nie skorzystał ze swych uprawnień - mógł np. cofnąć lub zawiesić koncesję liniom kontrolowanym przez Amber Gold".

Dlaczego tego nie zrobiono? - Cofnięcie lub zawieszenie koncesji jest jednoznaczne w skutkach z wyeliminowaniem przedsiębiorcy z rynku i prowadziłoby do niewspółmiernych skutków - tłumaczy Mateusz Kotliński z ULC. I dodaje, że przepisy nie pozwalają na te działania "bez konkretnej podstawy prawnej".

"Tyle że i tak skończyło się bankructwem OLT, wkrótce po tym, gdy skończyła się gotówka z Amber Gold. Koncesje zawieszono pod koniec lipca 2012 r." - komentuje "Rz".

Sam Urząd Lotnictwa Cywilnego nie zgadza się z większością zarzutów NIK. Od odpowiedzialności za zaniedbania odcina się resort transportu, odpowiedzialny za nadzór nad ULC.

Kolejny parabank bankrutem

Po aferze z Amber Gold mogło wydawać się, że w Polsce nie będą już funkcjonować żadne parabanki. Tymczasem kolejnym parabankiem, Pozabankowym Centrum Finansowym, zajmują się ABW, prokuratura i Generalny Inspektor Informacji Finansowej. Każdego dnia zgłaszają się klienci poszkodowani przez upadłą sieć - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Bankructwo parabanku sąd ogłosił 13 września. Działające od 2010 roku Pozabankowe Centrum Finansowe udzielało pożyczek "chwilówek" oprocentowanych na kilkadziesiąt procent miesięcznie, a także przyjmowało "lokaty" i sprzedawało obligacje, z których zysk miał sięgać 20 procent rocznie.

- Postępowania prowadzone jest w sprawie prowadzenia działalności bankowej bez licencji i publicznego proponowania nabycia obligacji bez prospektu. Status pokrzywdzonych w tej sprawie ma już ponad sto osób - mówi gazecie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura.

Z informacji "Pulsu Biznesu" wynika, że do ABW praktycznie codziennie zgłaszają się nie tylko kolejni obligatariusze i posiadacze "lokat", którzy nie odzyskali pieniędzy, ale też pożyczkobiorcy PCF, których w całym kraju zapewne są tysiące.

Źródło: Rzeczpospolita, Puls Biznesu

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (110)