Ryszard Petru: prof. Zembala to tykająca bomba włożona do rządu
Profesor Zembala to tykająca bomba nieświadomie włożona do rządu. To, co mówi, kwestionuje to, co robili jego poprzednicy i pokazuje, że przez osiem lat nic nie zostało zrobione - powiedział w programie w TVN24 lider NowoczesnejPL. Ryszard Petru.
Petru, komentując słowa nowego ministra zdrowia dotyczące zwolnień strajkującego personelu medycznego, stwierdził, że "wypowiedź profesora Zembali nie była fortunna, ale nie wolno dymisjonować nikogo za jedną wypowiedź". - Za strajk nikogo nie można z pracy wyrzucać, chyba że strajk nie jest legalny - podkreślił.
Zdaniem lidera NowoczesnejPL. zmiany w rządzie powinny nastąpić co najmniej rok temu i powinien ich dokonać Donald Tusk, ale "zamiótł problem pod dywan". - Nie oszukujmy się, w cztery miesiące nie naprawi się tego, co działo się przez osiem lat. Moim zdaniem poparcie dla PO to będzie zjazd, nie wierzę w żadne nowe otwarcie - ocenił.
Ekonomista skarżył się, że jego stowarzyszenie jest od trzech miesięcy w rejestracji i "z jakiegoś powodu nie może być zarejestrowane". - Nie wiem, z jakiego powodu, ale ewidentnie proces się przedłuża. Nie chce mi się wierzyć, że to przypadek, ale niczego nikomu nie mogę udowodnić. System ewidentnie nie jest zachwycony powstaniem naszego stowarzyszenia, ale mam rozwiązania alternatywne - podkreślił Petru w TVN24.