Ryszard Petru o słowach abp. Józefa Michalika: nowa Targowica? Sądzę, że chodziło o Ziobrę, Macierewicza i Czarneckiego
- Jestem zasmucony, że takie słowa padają podczas świąt ze strony biskupa, bo kościół powinien być miejscem pojednania, szukać porozumienia, a nie wchodzić w tego typu narracje - powiedział Ryszard Petru. Lider Nowoczesnej skomentował słowa arcybiskupa Józefa Michalika, który w rezurekcyjnej homilii nazwał opozycję "nową Targowicą". Według metropolity ta "nowa Targowica" mobilizuje obce narody na forach międzynarodowych do nienawiści wobec Polaków. - Sądzę, że chodziło o Zbigniewa Ziobrę, Antoniego Macierewicza i Ryszarda Czarneckiego, którzy jeździli do Brukseli (w czasach, gdy PiS było opozycją - red.) Jeśli chodzi o mnie, byłem zwolennikiem tego, by w Parlamencie Europejskim nie przyjmować rezolucji, bo będzie antyskuteczna - powiedział Petru.
29.03.2016 | aktual.: 29.03.2016 12:55