Trwa ładowanie...
dfdraq2
06-03-2013 15:55

Ryszard Kalisz zawieszony w prawach członka SLD

Zarząd SLD zawiesił Ryszarda Kalisza na trzy miesiące w prawach członka SLD i skierował jego sprawę do krajowego sądu partyjnego. To konsekwencja współpracy Kalisza z Europą Plus - projektem współtworzonym przez Aleksandra Kwaśniewskiego, Janusza Palikota i Marka Siwca.

dfdraq2
dfdraq2

Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński powiedział dziennikarzom, że wniosek o zawieszenie Kalisza w prawach członka partii poparło 27 osób, 2 były przeciw, 3 wstrzymały się od głosu. Nie chciał zdradzić, kto złożył wniosek - sam szef SLD Leszek Miller, czy któryś z pozostałych członków zarządu.

- Zarząd krajowy nie ma kompetencji, by karać kogokolwiek z członków SLD; uczynił to, co mógł zrobić według statutu - powiedział Leszek Miller dziennikarzom po posiedzeniu zarządu. Zaznaczył, że decyzję o wyrzuceniu z partii może podjąć tylko sąd koleżeński.

Jak dodał, sąd partyjny "może uczynić wszystko, jest niezawisły, nie podlega żadnym naciskom i nie jest usytuowany w strukturach zarządu krajowego". - Dziś nikt nie jest wstanie powiedzieć, co uczyni sąd, to przypomina zwykłą procedurę, gdy sprawa trafią do sądu cywilnego i karnego, ale wyrok jest niewiadomy - dodał szef SLD.

Jak podkreślił, "dziś nikt nie wyrzucił Kalisza". - Każdy, kto wstępuje do partii politycznej, przyjmuje pewne ograniczenia suwerenności, musi się podporządkować wewnętrznemu prawu tej partii, a tym prawem jest statut - mówił Miller.

dfdraq2

Szef SLD podkreślił, że Kalisz może jeszcze wrócić do normalnego funkcjonowania w partii. - Jestem dowodem, że z SLD można nawet wyjść, wrócić i jeszcze zostać jej przewodniczącym - powiedział Miller.

Zaznaczył, że zawieszenie Kalisza poparła zdecydowana większość członków SLD. Pytany, czy była to decyzja jednomyślna, odparł, że "całkowita jednomyślność jest tylko na cmentarzu".

Lider SLD podkreślił, że jest mu przykro. - Odbyliśmy wielogodzinną trudną rozmowę i nie mam powodów do radości - mówił. Dopytywany o to, co mówił Kalisz podczas posiedzenia zarządu, Miller powiedział, że poseł "odpowiadał na te pytania, na które chciał odpowiedzieć".

"To umacnia PO i PiS"

Lider RP Janusz Palikot skrytykował decyzję zarządu SLD, który zawiesił Ryszarda Kalisza w prawach członka Sojuszu. To zła decyzja przeciwko centrolewicy, protestuję i namawiam do jej zmiany - powiedział Palikot.

dfdraq2

- To decyzja, która umacnia Platformę i PiS. Powinniśmy nie dzielić się, tak jak proponuje kierownictwo SLD, nie eliminować popularnych i mocnych polityków lewicy, tylko raczej szukać tego, co nas łączy - powiedział Palikot.

Według niego, decyzja zarządu SLD wpisuje się w scenariusz "utrudniania odebrania władzy Platformie i PiS-owi". Palikot stwierdził też, że "jest to scenariusz cichego koalicjanta Platformy Obywatelskiej w osobie SLD i Leszka Millera".

Jak oświadczył, protestuje przeciwko temu i namawia do zmiany tej decyzji. - Mam nadzieję, że sąd koleżeński tego nie podtrzyma, Ryszard Kalisz nie zostanie usunięty z SLD i będzie w stanie współpracować na rzecz szerokiej formacji centrolewicowej - powiedział Palikot.

dfdraq2

Pytany, czy - jeśli Kalisz zostanie ostatecznie usunięty z SLD - jest dla niego miejsce w Ruchu Palikota, odparł, że nie. Jak dodał, oczywiście - jeśli Kalisz uprze się, to "nikt go nie będzie wyrzucał", jednak nie ma sensu, by wchodził do Ruchu, bo powinien budować Europę Plus. Podkreślił jednocześnie, że musi to być decyzja samego Kalisza.

Palikot ocenił też, że decyzja zarządu o zawieszeniu Kalisza wynika z braku pomysłu na Polskę. - Gdyby Leszek Miller wierzył w to, że ma naprawdę alternatywny pomysł na Polskę, to by dziś nie pozbawiał się ludzi, którzy mogą mu pomóc zdobyć władzę. Ta decyzja tak naprawdę oznacza - pilnuję swoich 8-10 procent i szykuję się na koalicjanta PO - uważa Palikot.

Jednocześnie podkreślił, że dalej liczy na to, iż politycy SLD przyłączą się do projektu Europa Plus. Argumentował, że zawieszenie Kalisza to decyzja "nomenklatury SLD-owskiej, a ludzie w SLD myślą inaczej". - Ludzie, którzy głosują na SLD, są członkami SLD w terenie, mają większe ambicje, mam nadzieję, że doprowadzą do zmian w Sojuszu i liczyłem na to, że takim człowiekiem, który będzie budował tę zmianę, będzie Ryszard Kalisz - powiedział lider Ruchu.

dfdraq2

Pytany, czy będąc na miejscu Millera sam nie zachowałby się podobnie, gdyby jeden z członków Ruchu zaangażował się w tworzenie alternatywnej listy wyborczej, odparł, że zrozumiałby zachowanie Millera, gdyby to nie była oferta budowania szerokiego bloku. Podkreślił, że b. prezydent Aleksander Kwaśniewski zaprosił także Leszka Millera do współtworzenia Europy Plus.

"Kalisz miał szansę"

Wiceszefowa Sojuszu Joanna Senyszyn mówiła dziennikarzom, że powodem decyzji zarządu jest współpraca Kalisza z Europą Plus. - Daliśmy Ryszardowi Kaliszowi możliwość wycofania się z działań na rzecz ugrupowania Europa Plus. De facto to ugrupowanie przekształca się teraz w Ruch Palikota, a więc działania Ryszarda Kalisza na rzecz Europy Plus są w rzeczywistości działaniem na rzecz innego, konkurencyjnego ugrupowania w stosunku do SLD. Nie tylko żaden członek partii, ale tym bardziej członek najwyższych władz partii nie może działać na rzecz innego ugrupowania - powiedziała europosłanka.

Kalisz, który uczestniczył w środowym posiedzeniu jako członek zarządu, najpierw sam zabrał głos, następnie członkowie zarządu zadawali mu pytania. - Na posiedzeniu zarządu Ryszard Kalisz wygłosił swoją swoistą obronę jako pierwszy, następnie wypowiedziała się większość członków zarządu i zadała Ryszardowi Kaliszowi bardzo dużo pytań; na większość tych pytań Ryszard Kalisz nie odpowiedział - stwierdziła Senyszyn.

dfdraq2

Kalisz, który w pewnym momencie opuścił spotkanie zarządu i udał się na posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, której jest przewodniczącym, powiedział dziennikarzom, że wszelkie decyzje dotyczące jego osoby zostawia członkom zarządu. - Wypowiedziałem się i powiedziałem koleżankom i kolegom, że pozostawiam wszystkie decyzje dotyczące jego osoby zarządowi SLD - mówił wówczas. Nie chciał jednak zdradzić więcej szczegółów dyskusji. Powtórzył jedynie, że działa "dla dobra polskiej lewicy".

Senyszyn oceniła, że Kalisz "udaje, że działa na rzecz jakiejś wyimaginowanej lewicy, której nie widzi wcale w SLD". - Ryszard Kalisz jeszcze parę minut temu był członkiem najwyższych władz SLD i jako członek najwyższych władz SLD, jako osoba medialna, chętnie zapraszana do telewizji, do radia, reprezentował interesy innego ugrupowania, a nie interesy SLD - mówiła europosłanka.

Dodała, że Kalisz "mówi, że ceni Sojusz, uważa, że Sojusz ma wspaniałych ludzi", więc ona zadała mu "pytanie dlaczego nie chce działać na rzecz Sojuszu, który tak ceni i na rzecz tych wspaniałych ludzi, którzy są w Sojuszu". - Niestety na to pytanie Ryszard Kalisz nie odpowiedział - widocznie woli działać na rzecz mniej wspaniałych ludzi i innych ugrupowań - powiedziała Senyszyn.

dfdraq2

- Jeżeli Ryszard Kalisz chce być łącznikiem z ugrupowaniami kobiecymi czy z jakimikolwiek ugrupowaniami, to jako członek SLD może być łącznikiem tylko SLD z tymi organizacjami - dodała Senyszyn.

Trzy tygodnie temu Kwaśniewski, Palikot i europoseł Marek Siwiec (kiedyś w SLD, dziś wspiera Ruch Palikota) ogłosili na wspólnej konferencji prasowej zamiar tworzenia w ramach Projektu Europa Plus wspólnych lewicowych list w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Startu nie wykluczył też sam były prezydent. Kalisz z kolei - jak mówił Kwaśniewski - w Europie Plus ma być łącznikiem formacji ze środowiskami kobiecymi i równościowymi.

Zapowiedzi te oburzyły polityków Sojuszu; Miller zagroził posłowi wyrzuceniem z partii. Obaj politycy spotkali się w zeszłym tygodniu, każdy z nich został jednak przy swoim stanowisku.

Sąd partyjny ma teraz 3 miesiące na zajęcie się wnioskiem Zarządu Krajowego o ukaranie Kalisza. Senyszyn tłumaczyła, że w uchwale, którą w sprawie zawieszenia podjął zarząd, nie ma żadnych wskazań co do ewentualnej kary dla posła. - Uchwała Zarządu Krajowego mówi tylko o wystąpieniu do sądu partyjnego - w tej uchwale nie ma wnioskowania o konkretną karę - powiedziała wiceszefowa SLD.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj