Ryszard Kalisz: pewne sprawy dotyczące służb muszą być przekazane, o nich się nie przeczyta
- Szefowie służb nie powinni tak szybko podawać się do dymisji. Mamy kontynuację władzy i mamy organy, które podlegają rządowi i one powinny normalnie funkcjonować - ocenił w programie #dziejesienazywo Ryszard Kalisz, były minister spraw wewnętrznych.
Szefowie niektórych służb specjalnych poinformowali, że podają się do dymisji wraz z pierwszym posiedzeniem Sejmu. Jak wskazał Kalisz, według jego wiedzy, obecni szefowie służb mają zostać na swoich stanowiskach do końca grudnia.
- Te sprawy tajne, które dotyczą służb, to sprawy, gdzie niezbędna jest rozmowa między poprzednikiem i następcą. Ja przekazywałem władzę w MSW ministrowi z PiS, Ludwikowi Dornowi. W gabinecie powiedziałem mu, że potrzebujemy godziny, bym mógł mu wyjaśnić kilka spraw, o których nie przeczyta. Te sprawy najbardziej - powiedziałbym - intymne państwa, muszą być przekazane - dodał były minister.