Ryszard Czarnecki: rząd PiS poprze Donalda Tuska
- Jest rzeczą oczywistą, że nowy polski rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości, będzie wspierał wszystkich Polaków, którzy ubiegają się o stanowiska międzynarodowe. W moim przekonaniu byłoby rzeczą dziwną, gdyby polski rząd utrudniał sprawowanie ważnej funkcji międzynarodowej Polakowi - powiedział Ryszard Czarnecki w Radiu ZET, kiedy Monika Olejnik zapytała, czy rząd PiS poprze Donalda Tuska w staraniach o przedłużeniu kadencji na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.
Czarnecki zastrzegł, że poparcie nie zmienia faktu, że Donald Tusk jest „przeciwnikiem politycznym” PiS, a politycy tej partii mają do niego wiele pretensji. - Uważamy, że był złym premierem - stwierdził Czarnecki, i w tym samym zdaniu dodał, że dla niego „byłoby dziwne”, gdyby rząd Polski sprzeciwiał się sprawowaniu ważnej funkcji międzynarodowej przez Polaka.
„Europejski mainstream zachowuje się trafnie wobec Rosji”
Ryszard Czarnecki pochwalił Donalda Tuska za ostrą wypowiedź na temat sankcji wobec Rosji. Przewodniczący Rady Europejskiej, przed rozpoczęciem obrad grupy G7, miał powiedzieć, że dyskusja o sankcjach wobec Rosji może iść tylko w stronę ich wzmocnienia. – Dobrze powiedział. Dziś, na szczęście, europejski mainstream w stosunku do Rosji zachowuje się absolutnie trafnie. Wobec Rosji trzeba postępować twardo, bo przyzwalanie jej na agresję jest rzeczą bezsensowną – mówił wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.
„Legutko… ma prawo pytać”
Ryszard Czarnecki nie umiał wytłumaczyć, dlaczego Ryszard Legutko domagał się ukarania Donalda Tuska za poparcie Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. – Legutko ma prawo pytać. Nie odmawiajmy mu tego prawa – mówił Czarnecki. W audycji "Gość Radia ZET" wiceprzewodniczący PE mówił, że skarga Legutki na Tuska oparta była na ekspertyzie bardzo znanego prawnika.
