Rygorystyczne kontrole na lotniskach
Po ogłoszonym w zeszłym tygodniu ostrzeżeniu o możliwości kolejnych ataków terrorystycznych z użyciem samolotów, rząd USA zwrócił się ostatnio do linii lotniczych o zaostrzenie kontroli pasażerów na lotniskach.
01.08.2003 19:40
W okólniku wydanym przez federalną Agencję Bezpieczeństwa Transportu wezwano do skrupulatnego badania przedmiotów, jakie wiozą ze sobą podróżni. Chodzi zwłaszcza o te, w których można ukryć broń lub materiały wybuchowe, jak radia czy aparaty fotograficzne. Polecono też sprawdzać podeszwy butów.
Amerykańscy przewoźnicy zobowiązali się do wprowadzenia w życie tych zaostrzonych środków ostrożności. Dotyczą one szczególnie pasażerów podróżujących do USA bez wiz oraz tych, którzy lądują na lotniskach amerykańskich w tranzycie do innych krajów.
Ci ostatni nie muszą posiadać wizy, jeśli przebywają na lotnisku tylko kilka godzin. Z badań przeprowadzonych po atakach z 11 września wynika, że niektórzy z nich mogą niezauważeni zostać w USA wskutek niedostatecznych środków bezpieczeństwa.
W czwartek rząd ogłosił także, że rozpocznie wkrótce testy nowego systemu sprawdzania pasażerów przed lotem, aby wychwycić potencjalnych terrorystów. Wykorzysta się w tym celu komputerowe bazy danych, aby skonfrontować zawarte w nich dane osobowe z informacjami w dokumentach tożsamości podróżnych.
