Mandat za grzybobranie. W tych miejscach koszyk może słono kosztować
Sezon na grzybobranie trwa, ale nie wszędzie można zbierać grzyby bezkarnie. Za złamanie przepisów grożą mandaty do 500 zł.
Sezon na grzybobranie w pełni, ale warto pamiętać, że nie wszędzie można zbierać grzyby bez obaw o mandat. Nawet najmniejszy koszyczek może skończyć się karą finansową, jeśli zbieramy w miejscach objętych ochroną.
Gdzie można zbierać grzyby?
Grzybobranie jest dozwolone w większości lasów zarządzanych przez Lasy Państwowe, pod warunkiem przestrzegania zasad, takich jak szanowanie przyrody i zakaz wjazdu samochodem do lasu. Jednak na terenach chronionych, takich jak rezerwaty czy parki narodowe, obowiązuje zakaz zbierania grzybów.
Za złamanie tego zakazu można otrzymać mandat do 500 zł, a w przypadku poważniejszych naruszeń sprawa może trafić do sądu. Podstawą prawną do nałożenia mandatu jest Ustawa o ochronie przyrody oraz Kodeks wykroczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Brexit ciągle trwa". Ekspert o politycznej decyzji UK
Strażnicy leśni i straż parku wystawiają mandaty na podstawie ustawy o ochronie przyrody, a wysokość kary ustalana jest zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Dodatkowo, Kodeks wykroczeń penalizuje niszczenie ściółki, grzybni i runa leśnego.
Zakaz zbierania grzybów pod ochroną
Niektóre gatunki grzybów, takie jak smardz czy borowik szatański, są objęte ochroną. Za ich zbieranie grozi kara nawet do 5000 zł. Dlatego warto upewnić się, które gatunki są chronione, zanim trafią do koszyka.
Zgodnie z rozporządzeniem z 2014 roku na liście są 232 gatunki. Strażnik leśny, który skontroluje koszyk grzybiarza, może nałożyć mandat jedynie w wysokości 500 zł. Karę wyższą zasądzić może natomiast sąd.
Przed wyjściem do lasu warto sprawdzić dokładną lokalizację na mapie turystycznej lub tablicy informacyjnej. Unikajmy miejsc oznaczonych zakazem, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
Dobrą praktyką jest zabranie atlasu grzybów lub korzystanie z aplikacji z opisami gatunków. Nie zbierajmy okazów, których nie możemy jednoznacznie rozpoznać, ponieważ mogą być niebezpieczne dla zdrowia.
Źródło: Polsat News, WP