Rusza festiwal w Jarocinie, grają pierwsze zespoły

Jako pierwsza zagrała na małej scenie kapela Miasto z Bydgoszczy. W pierwszym dniu ma wystąpić jeszcze 8 zespołów: Bjoker, C4, Kid A, Kumka Olik, Lustro, Mechaniczna Pomarańcza, Mir, Polak Rusek i Niemiec.

Do występów na scenie konkursowej zakwalifikowano w sumie 18 kapel. Rywalizowało o to prawie 230 zespołów z całego kraju oraz z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wyboru najlepszych z nich dokonali dziennikarze muzyczni: Ryszard Gloger, Robert Sankowski i Piotr Kaczkowski. W sobotę, także w południe, wystąpi pozostała dziewiątka, a najlepsi z 18 zagrają w niedzielę na dużej scenie.

Liderzy zespołu Miasto piszą o sobie, że "tworzą mieszankę siarczystego czadu, punkowej energii, połączonej ze sprawnym technicznym graniem, a także elementami ska, reggae, a nawet dubu. "Muzyka zespołu oscylująca bliżej lub dalej w klimatach punkowych, wzbogacona jest także o brzmienie puzonu i trąbki" - można przeczytać na stronie obchodzącego 10 - lecie Miasta.

Zespoły konkursowe przyciągnęły przed scenę dziesiątki fanów, często kibicujących tylko swoim ulubionym kapelom. Jak zwykle, wielu z nich tańczy kultowy już tutaj taniec pogo. Na twarzach wielu z gości widać jednak wyraźne zmęczenie podróżą do Jarocina, załatwianiem różnych formalności i "zagospodarowaniem" się na polu namiotowym.

Na dużej scenie trwają ostatnie przygotowania do występów gwiazd festiwalu. Gospodarzem pierwszego dnia jest legendarna grupa Hey, która w Jarocinie obchodzi swoje 15-lecie istnienia. Oprócz Heya zagrają w piątek Zmaza, Zazuzi, Negatyw, Dezerter, Pogodno, Indios Bravos i Myslowitz. W sumie, oprócz kapel konkursowych, na festiwalu wystąpi 26 zespołów z Polski, Niemiec, Jamajki i Anglii.

Według szacunków policji, do Jarocina zjechało już około od 3,5 do 4 tysięcy fanów. Ciągle przybywają nowi - powiedział rzecznik miejscowej policji - Aleksander Szczepański. Według niego, do tej pory nie zanotowano jakichkolwiek incydentów.

W tym roku organizatorzy wyjątkowo zatroszczyli się o fanów i muzyków - w miasteczku wytępiono w czwartek komary oraz przygotowano specjalne, nieprzemakalne kalosze, które - w razie deszczu - każdy będzie mógł sobie kupić.

Dzięki pomysłom organizatorów, Jarocin zdobią wielkie kolorowe obrazy, które pod artystycznym okiem Tomka Budzyńskiego (Armia, 2Tm 2,3), namalowała grupa 20 młodych ludzi. W innym miejscu, mieszkańcy zamalowali fantastycznymi grafikami około 100 m kw odrapanego do tej pory garażowca.

Festiwal potrwa trzy dni. Po 1994 r., kiedy doszło do strać z policją, to dopiero trzecia edycja tej imprezy. Do 1994 r. były to znane w całym kraju Festiwale Muzyków Rockowych, których początek sięgał lat 70-tych.

Organizatorami tegorocznego festiwalu są Jarociński Ośrodek Kultury oraz poznańska agencja Go Ahead. Imprezy zakończą się w niedzielę po północy.

Więcej w serwisie muzyka.wp.pl