Rumuńscy nauczyciele kończą strajk
Związki zawodowe rumuńskich
nauczycieli ogłosiły, że zakończą trzytygodniowy
strajk i zaakceptują propozycje rządu o podniesieniu płac o ponad
11% oraz zwiększeniu funduszy na modernizację szkół.
Zaakceptowaliśmy propozycje władz. Począwszy od wtorku rano, wrócimy do klas. Decyzja ta została przegłosowana większością głosów naszych czterech związków zawodowych - poinformował przedstawiciel jednego z głównych syndykatów nauczycieli Aurel Cornea.
Rumuński rząd zwiększył w niedzielę swoją ofertę podwyżek do 11,83% z 11,5%, zaproponowanych dzień wcześniej. Z uzgodnień wynika, że płace nauczycieli wzrosną średnio o 40 euro miesięcznie.
Największe podwyżki otrzymają najmniej zarabiający. Obecnie początkujący nauczyciele zarabiają w Rumunii równowartość ok. 75-80 euro miesięcznie, co stanowi około jednej trzeciej średniej miesięcznej płacy w tym kraju. Minimalna płaca doświadczonych nauczycieli oscyluje w granicach 600 euro. Ponad miliard euro rumuński rząd przeznaczy na polepszenie standardu szkół.
Według premiera Calina Popescu-Tariceanu podwyżka powinna zostać przyznana w dwóch transzach: ok. 5% od 1 stycznia 2006 r. i 6,5% od 1 września przyszłego roku. Bez mała 300 tys. rumuńskich nauczycieli, pracowników świetlic i profesorów uniwersyteckich reprezentowanych jest przez tamtejsze związki zawodowe. Od początku roku szkolnego domagały się one podniesienia płacy minimalnej dla początkujących nauczycieli z ok. 75 do 250 euro.
Powodem niezadowolenia, oprócz niskich zarobków, były także niedostateczne środki budżetowe na edukację.