Ruch organiczny kluczem do wzrostu sprzedaży. O pozycjonowaniu, czyli podstawie rozwoju sklepu internetowego

Sklepów w polskim internecie jest coraz więcej - w tej chwili funkcjonuje ich ponad 15000. By wyróżnić się na tle konkurencji i nabrać rozmachu, trzeba podjąć odpowiednie działania. Na sukces składa się wiele czynników z zakresu marketingu internetowego, a kluczowym z nich jest pozycjonowanie, które pozwala na faktyczne zwiększanie zysków. Podniesienie ruchu organicznego na stronie to wymagający proces, jednak właściwe sposoby pozycjonowania dają realną możliwość jego realizacji. Włożenie wysiłku i czasu zaowocuje tym, co kluczowe dla wszystkich sklepów online – większą sprzedażą.

* Szeroka skala działań *
W wyścigu o wysokie pozycje na ogólne frazy łatwo zapomnieć o drugim niezwykle ważnym czynniku – tzw. long tailu. Pozycjonowanie szerokie (lub właśnie długi ogon) dotyczy całego asortymentu danego sklepu i, w wielu wypadkach, jest odpowiedzialne nawet za połowę transakcji. Dlaczego?

Użyjmy przykładu: szukamy butów na wesele. Kreacja i biżuteria już gotowe, pozostał jeszcze ten jeden element. Najprawdopodobniej mamy już też pewne wyobrażenie idealnego obuwia. Mała szansa, że, chcąc je znaleźć, wpiszemy w wyszukiwarkę zapytanie "buty damskie" czy nawet "buty na wesele" – to być może zrobiliśmy na etapie poszukiwania inspiracji. Teraz już czas na konkrety. Właśnie takie doprecyzowane (o fason, kolor, materiał, markę, model czy inną właściwość) zapytania to frazy z długim ogonem. Choć poszczególne z nich są wyszukiwane stosunkowo rzadko, jest ich znacznie więcej. Oprócz tego - duża większa szansa, że użytkownik, który trafi na stronę za ich sprawą, dokona zakupu.
* Co zrobić, by dostać się wysoko? *
Zyskanie przychylności algorytmów Google nie jest prostą sprawą. Topowe pozycje wymagają systematycznej i fachowej pracy, a na sukces wpływ ma mnóstwo różnych czynników. Mowa tu zarówno o samej budowie witryny, jak i wysokiej jakości content marketingu, a także prawidłowym link buildingu. Pozycjonowanie pod kątem long tail wymaga natomiast rzetelnej optymalizacji całej witryny – wszystkich stron kategorii i podstron produktów. O które elementy zadbać na początku?

- Title i description - unikalne meta dane to podstawa. Stwórz tytuł z nazwą danej podstrony i opis z niedługim, ale treściwym zarysem jej zawartości.

- Nazwy produktów – niech zawierają najważniejsze informacje – sam model to za mało. Dodaj kategorię produktu, kolor lub inną ważną cechę. Wszystko oczywiście w granicach rozsądku – nazwa nie może być za długa.

- Adresy URL – ich struktura powinna być jak najbardziej przejrzysta. Umieśćmy w URL-ach ważne frazy, nazwy podstron czy produktów i z pozbądźmy się z nich skomplikowanych, niepotrzebnych parametrów.

- Breadcrumbs - nie zapomnijmy o tzw. okruszkach. Uniemożliwiają one zgubienie się na stronie, a przy okazji wzbogacają o istotne frazy.

- Content – treści to podstawa! Pisz dużo, stawiając przy tym na jakość. Warto inwestować w teksty wszelkiej maści – od opisów produktów czy kategorii, przez teksty informacyjne, po wpisy blogowe i poradnikowe. Zróżnicowany, unikalny content to dla Google bardzo mocny argument do oceny witryny przychylnym okiem. Opis producenta czy produktu, którym posługuje się kilka innych sklepów, na pewno nie pomoże się wyróżnić.

- Nagłówki – porządkują treści na stronie, dając robotom Googla wskazówki odnośnie tego, co na danej stronie jest istotne. W H1, czyli nagłówku najwyższego rzędu, umieść ważną frazę albo nazwę podstrony.

Te kilka punktów związanych z właściwą optymalizacją witryny to oczywiście nie wszystko - jest tego wiele więcej. Efektywne pozycjonowanie nie może się obejść także bez właściwego profilu linkowania. Nieprzemyślane kroki i masowe działania przy pracy nad nim to prosta droga do filtra - kary nakładanej przez Google, która może spowodować nie tylko spadki, ale nawet całkowite usunięcie z wyników wyszukiwania. Do budowy wartościowego, naturalnego profilu linków potrzeba pełnego profesjonalizmu, kompetencji i systematyki. Dobrej jakości odnośniki przychodzące to dla Google coś w rodzaju głosu poparcia dla serwisu, dlatego koniecznie trzeba o nie zadbać.