PolskaRPD apeluje o częstsze zgody na spotkania osadzonych ojców z dziećmi

RPD apeluje o częstsze zgody na spotkania osadzonych ojców z dziećmi

Rzecznik Praw Dziecka apeluje do resortu sprawiedliwości o doprowadzenie do tego, by częściej udzielać zgody na spotkania pozbawionych wolności ojców z dziećmi. W jego ocenie obecnie dzieci mają, w takich sytuacjach, znacznie częściej kontakt z matkami niż z ojcami.

30.07.2012 | aktual.: 30.07.2012 15:26

Prawo do widzeń osadzonych z dziećmi jest niezależne od tego, czy to kobieta, czy mężczyzna i nie podlega żadnej dyskryminacji ze względu na płeć - powiedziała rzeczniczka Służby Więziennej Luiza Sałapa.

W liście do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina rzecznik praw dziecka Marek Michalak prosi o przeprowadzenie analizy tego problemu, informację o jej wynikach i podjętych działaniach.

Rzecznik przypomina, że dziecko ma prawo do utrzymywania regularnych stosunków osobistych i bezpośrednich kontaktów z obojgiem rodziców, z wyjątkiem przypadków, gdy jest to sprzeczne z najlepiej pojętym interesem dziecka.

- Wszędzie tam, gdzie kontakt taki jest zgodny z dobrem dziecka i nie narusza jego interesów, zwłaszcza gdy na taką formę kontaktu jest zgoda samego dziecka i jego aktualnych opiekunów, bądź sądu rodzinnego, należy doprowadzić do jego realizacji - zaznaczył w liście, którego kopię otrzymała PAP.

RPD przypomina, że podstawowym celem takich kontaktów jest pielęgnowanie wzajemnej miłości rodzica i dziecka. "Doświadczanie miłości ze strony rodzica, także na co dzień niesprawującego nad nim pieczy, ma dla prawidłowego rozwoju dziecka trudne do przecenienia znaczenie" - podkreśla Michalak w swoim liście do Gowina.

"Uważam, że podtrzymywanie więzi rodzinnej jest niezwykle istotne zarówno dla dziecka, jak i rodzica. Odgrywa ono również niezaprzeczalną rolę w procesie przywracania osób skazanych społeczeństwu" - napisał Michalak.

Przypomina też, że kodeks karny wykonawczy zawiera wytyczną, by wykonując karę wobec skazanych sprawujących stałą pieczę nad dzieckiem do lat 15, umożliwić rodzicom - niezależnie od ich płci - odpowiednią liczbę spotkań z dziećmi.

Rzeczniczka Służby Więziennej powiedziała, że to prawo wynikające z kodeksu karnego wykonawczego jest stosowane w praktyce i osadzeni w zakładach zamkniętych mają prawo do dodatkowego widzenia z dzieckiem do lat 15. - To prawo jest niezależne od tego, czy to kobieta, czy mężczyzna - zaznaczyła.

- To prawo wynika z przepisów i nie podlega żadnej dyskryminacji ze względu na płeć. Każdy rodzic ma prawo do dodatkowego widzenia z dzieckiem. Gdy ktoś odbywa karę w zakładzie zamkniętym i ma prawo do dwóch 60-minutowych widzeń w miesiącu, to gdy przychodzi dziecko, ma prawo do dodatkowej godziny - wyjaśniła Sałapa.

W zakładzie półotwartym odbywający karę ma prawo do trzech widzeń w miesiącu 60-minutowych, plus jedno widzenie 60-minutowe z dzieckiem. W zakładach otwartych jest nieograniczona liczba widzeń, więc nie ma tu takiego problemu - powiedziała rzecznik SW.

RPD prosi też ministra sprawiedliwości o informację na temat pokojów spotkań osadzonych z dziećmi. Rzecznik przed rokiem wystąpił do resortu sprawiedliwości o stworzenie dobrych warunków do wizyt dzieci, a teraz chce ocenić skuteczność działań.

Zakłady karne i areszty śledcze powinny mieć tzw. pokoje rodzinne, w których osadzeni rodzice mogliby spotykać się z dziećmi - przypomina RPD. Chodzi o takie miejsca, które u dzieci nie powodowałyby traumatycznych przeżyć związanych z widokiem więzienia - wyjaśnił Michalak. W miarę możliwości powinny one być wyposażone w miejsce do zabawy, książki i zabawki, tak aby dziecko mogło wspólnie z rodzicami spędzić czas w atmosferze bliskości i poczucia bezpieczeństwa.

W ocenie rzecznika dzieci podczas spotkań z rodzicami nie muszą niepotrzebnie być narażone na widok krat, zabezpieczeń więziennych, uzbrojonych funkcjonariuszy Służby Więziennej, czy też spotykać innych osadzonych. Michalak ma nadzieję, że działania resortu sprawiedliwości i Służby Więziennej, pomimo trudności, "będą sprzyjały przestrzeganiu praw dzieci odwiedzających w jednostkach penitencjarnych swoich rodziców".

Rzeczniczka Służby Więziennej wyjaśniła, że jest realizowany program wyposażenia wszystkich jednostek w kraju w kąciki dla dziecka. - Korzystamy ze wsparcia w ramach tzw. funduszy norweskich i zaplanowaliśmy wyposażenie takich kącików dla dzieci we wszystkich więzieniach w Polsce. Zostanie to zrobione z tych środków w przyszłym roku - kupimy mebelki, zabawki - powiedziała Sałapa.

- Nie umiem powiedzieć, ile w tej chwili placówek ma przystosowane takie pomieszczenia, nie prowadzimy takiej statystyki - dodała.

W Polsce jest 70 aresztów śledczych, 87 zakładów karnych i 34 oddziały zewnętrzne.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)