Rozwścieczony byk zabił rolnika
W miejscowości Polany koło Jasła na Podkarpaciu 700-kilogramowy byk zabił mężczyznę. 49-letni Władysław D. zginął na oczach znajomego, kiedy próbował uniemożliwić rozwścieczonemu zwierzęciu pustoszenie gospodarstwa.
Kilkanaście minut wcześniej byk zaatakował Stanisława M., który zajmował się w zagrodzie opieką nad zwierzętami. Zwierzę wbiło róg w jego udo. Mężczyzna miał sporo szczęścia, bo byk wepchnął go pod przyczepę. Tam nie mógł go dosięgnąć i ranny zdołał uciec. Potem byk zaczął pustoszyć gospodarstwo. Wówczas z pomocą pospieszył Władysław D. Jednak buhaj dosięgną go rogami i zadał mu wiele uderzeń. Mężczyzna zmarł.
Rozwścieczone zwierze zastrzelili myśliwi. Stanisław M. trafił do szpitala. Obrażenia, jakich doznał, nie zagrażają jego życiu.