Rozpoczęły się wakacje. Zobacz jaka będzie pogoda!
Tysiące uczniów zakończyło rok szkolny. Część z nich już spakowała plecaki i jeszcze w ten weekend wyjedzie na wymarzone wakacje. Czy pogoda będzie sprzyjać pierwszym dniom letnich wojaży? Synoptycy zapowiadają deszcze i burze.
19.06.2009 | aktual.: 16.07.2009 17:57
Weź ze sobą parasol
Deszcz, deszcz, deszcz. Tak w skrócie można opisać pogodę, która będzie się utrzymywać przed najbliższe dni. Maria Waliniowska, dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej radzi więc, aby urlopowicze koniecznie zabrali ze sobą parasol.
Już w nocy z piątku na sobotę zacznie padać. W sobotę opady utrzymają się głównie w województwie śląskim, małopolskim i podkarpackim. – W tych rejonach będzie pochmurno i wyjątkowo deszczowo – mówi Waliniowska. Na pozostałym obszarze kraju może tylko przelotnie popadać.
Najchłodniej w Zakopanem
Najniższe temperatury będą w Zakopanem – 13 stopni, a najwyższe na zachodzie – 20. W nadmorskich kurortach słupki wskażą 17-19 stopni. Podobnie będzie na Suwalszczyźnie - 17, w centrum - 19 i na Dolnym Śląsku. Najbardziej uciążliwe warunki będą w Bieszczadach, w których deszcz będzie padał niemal cały czas.
W niedzielę niewiele się zmieni. – Na północy wystąpią przelotne opady, a na zachodzie burze – prognozuje Waliniowska. Jedynym regionem, w którym nie powinno padać jest Warmia i Mazury. W pozostałych częściach kraju będzie pochmurnie, a na Podkarpaciu, tak jak w sobotę intensywnie popada. Pod koniec weekendu termometry wskażą od 17 kresek w Małopolsce, 18 nad morzem i na Mazurach, do 20 na zachodzie i w Wielkopolsce. Tylko na krańcach południowo-wschodnich może być do 22 stopni.
Od poniedziałku cieplej
Od poniedziałku będzie cieplej, ale, jak ocenia synoptyk, opady się nasilą. Najładniej będzie na wybrzeżu i Pomorzu Zachodnim. Tam, w odróżnieniu od województwa opolskiego, śląskiego i małopolskiego, nie powinna spaść ani kropla deszczu. Najwyższe temperatury odnotują termometry na Mazowszu i Suwalszczyźnie – 21 stopni. Nieco chłodniej będzie nad morzem – 18 i w Wielkopolsce – 16.
Poniedziałkowe temperatury będą zbliżone do tych z końca tygodnia, ale jak zapowiada Walinowska, od wtorku możemy spodziewać się napływu cieplejszej masy powietrza. Nie oznacza to jednak, że pogoda przestanie płatać nam figle. – W środę i czwartek pojawią się opady deszczu połączone nawet z gradem – zapowiada synoptyk.
Więcej w serwisie pogoda.wp.pl
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska