Rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski, Ukrainy i Słowacji
W prezydenckiej rezydencji w Wiśle rozpoczęło się rano spotkanie prezydentów Polski, Ukrainy i Słowacji: Bronisława Komorowskiego, Wiktora Janukowycza oraz Ivana Gaszparovicza. Na godz. 11.30 zaplanowano konferencję prasową prezydentów.
Prezydent Ukrainy przyjechał do Wisły już środę. Głównymi tematami rozmów Komorowskiego i Janukowycza były przygotowania do szczytu Ukraina-UE 25 lutego w Brukseli oraz gotowość Ukrainy do spełnienia warunków podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukraina-Unia podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie w listopadzie.
W ubiegłym tygodniu Komorowski mówił, że choć umowy stowarzyszeniowe Ukraina-UE są wynegocjowane, to aby je podpisać Ukraina musi wykonać cały szereg gestów przekonujących świat zachodni, w tym także Polskę, że jej działania są naprawdę związane z orientacją prozachodnią, nie tylko w wymiarze gospodarczym czy politycznym, ale także mentalnym, związanym z obyczajem demokratycznym.
W środę prezydencki minister Jaromir Sokołowski zapowiedział, że Komorowski wspólnie z prezydentem Słowacji chcą przekonywać Janukowycza, aby przed szczytem UE-Ukraina wykonał pewne gesty, "pokazał UE chęć, determinację i wolę". Jak dodał, padną też pytania o Julię Tymoszenko i Jurija Łucenkę.
- Prezydent będzie przekonywał prezydenta Janukowycza do tego, by wykonać jakiś znaczący gest - podkreślił Sokołowski. Jak zaznaczył, Polsce zależy, aby podczas szczytu w Wilnie w listopadzie Ukraina mogła podpisać umowę stowarzyszeniową z UE.
Ukraińskie media i eksperci oceniali, że podczas wizyty w Polsce prezydent Ukrainy może oczekiwać ostrych pytań w sprawie więzionych przywódców opozycji w swoim kraju.
Sprawa przebywających w więzieniu byłej premier Julii Tymoszenko oraz byłego szefa MSW w jej rządzie Jurija Łucenki jest wśród kwestii niepokojących przywódców państw unijnych w przededniu szczytu UE-Ukraina, który ma się odbyć w najbliższy poniedziałek w Brukseli.