Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Duda: to było bardzo merytoryczne spotkanie
- Obiecałem, że będziemy się spotykać cyklicznie, gdy tylko wydarzy się coś, co jest warte przedyskutowania - stwierdził prezydent Andrzej Duda, rozpoczynając posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Chciałbym teraz przedstawić takie podsumowanie po ostatnich wizytach, które miały miejsce w Polsce i w których braliśmy czynny udział, m.in. na szczycie NATO w Brukseli - dodał. Po zakończeniu posiedzenia oświadczył, że było to "bardzo merytoryczne spotkanie".
28.03.2022 | aktual.: 28.03.2022 17:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- W ostatnim czasie Polska brała udział w szczycie NATO i Rady Europejskiej. Mieliśmy także szereg wizyt przedstawicieli władz USA zakończonych wizytą prezydenta Joe Bidena - mówił przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego Andrzej Duda. - Chciałbym też z państwem porozmawiać o przyszłości i ewentualnych scenariuszach na przyszłość - dodał prezydent.
- Jeśli chodzi o sprawy krajowe, to ważne, by podkreślić, że w Polsce przebywa już ponad 2 mln uchodźców z Ukrainy. Szacuje się, że około 1,8 mln pozostanie w naszym kraju - mówił Duda. I dodał, że osoby, które opuściły Polskę, to osoby, które np. przeniosły się do Kanady, Europy Zachodniej czy USA.
Duda wskazał, że wśród uchodźców, którzy znajdują się w Polsce, są osoby chore i niepełnosprawne, "w tym dzieci, które znajdują opiekę także w placówkach międzynarodowych, czego koordynacją zajmuje się moja małżonka".
Duda: bardzo merytoryczne spotkanie
Prezydent opuścił posiedzenie RBN po godz. 17. W krótkim oświadczeniu dla mediów przekazał, że było to bardzo merytoryczne spotkanie.
- Przedstawiłem wynik moich rozmów z prezydentem Joe Bidenem, a także podsumowałem ostatnie spotkania, które odbyłem z przedstawicielami naszych sojuszników - stwierdził prezydent. Dodał, że spotkanie jeszcze trwa, liderzy sejmowych ugrupowań rozmawiają z ministrami.
- Ja mam za chwilę rozmowę telefoniczną z premierem Borisem Johnsonem. To kolejne działania międzynarodowe prowadzone przez nas, mające na celu przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo naszego kraju - dodał Andrzej Duda.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego objęta klauzulą tajności
Prezydent Andrzej Duda zwołał na poniedziałek posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w związku z sytuacją na Ukrainie. Jest ono objęte klauzulą tajności.
Podczas spotkania prezydent ma podzielić się informacjami z ubiegłotygodniowego nadzwyczajnego szczytu NATO oraz z rozmów z prezydentem USA Joe Bidenem, który złożył wizytę w Polsce.
Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot poinformował w poniedziałek w radiu TOK FM, że jednym z tematów rozmów podczas posiedzenia RBN mają być także dostawy broni do Polski z USA. Pytany, czy prezydent Joe Biden obiecał przyspieszenie tych dostaw, oświadczył, aby "zamiast deklaracji i zapowiedzi obserwować ich wyniki". Zapowiedział jednocześnie, że "za chwilę będzie podpisanie umowy na zakup czołgów Abrams".
Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym prezydenta. W jej skład wchodzą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MON, MSWiA i MSZ, koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych reprezentowanych w parlamencie lub przewodniczący ich klubów i kół, szef Kancelarii Prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jest sekretarzem Rady. Prezydent może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, jeśli uzna to za wskazane.
Czytaj też: