Trwa ładowanie...
d2a1lxe
10-01-2013 10:45

Rozpoczęła się apelacja ws. twórcy strony Antykomor.pl

Przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi rozpoczęło się w czwartek postępowanie odwoławcze od wyroku skazującego twórcę portalu Antykomor.pl Roberta Frycza. Sąd stwierdził, że nie ma podstaw do wyłączenia jawności.

d2a1lxe
d2a1lxe

W ub. roku sąd I instancji skazał go na karę roku i trzech miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania 40 godzin prac społecznych miesięcznie za znieważenie prezydenta Bronisława Komorowskiego i fałszowanie dokumentów. Od tego wyroku odwołały się zarówno prokuratura jak i obrona.

Przed wejściem na salę rozpraw Frycz (zgadza się na podawanie danych osobowych) powiedział, że ma nadzieję na uniewinnienie. Dodał, że jego sprawa może być przykładem dla tych wszystkich, którzy chcą się śmiać z władzy.

Prokuratura postawiła Fryczowi (wyraził zgodę na podawania nazwiska) dwa zarzuty dotyczące znieważenia prezydenta RP. We wrześniu ub. roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uznał go za winnego jednego z nich; od drugiego - uniewinnił. Sąd uznał za znieważające prezydenta fotomontaże - jak ocenił - "o wyraźnym kontekście erotycznym, seksualnym". Natomiast ocenił, że część zdjęć na stronie, również fotomontaży zawierających wizerunek prezydenta, nie znieważa głowy państwa.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie skazał również mężczyznę na prace społeczne za sfałszowanie legitymacji studenckiej i zaświadczeń lekarskich; ma także opłacić część kosztów procesu - 3 tys. zł.

d2a1lxe

Przed piotrkowskim sądem proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.

Prokuratura uważa, że kara jest zbyt łagodna i wnosi o jej zaostrzenie. W punkcie, w którym mężczyzna został uniewinniony od zarzutu znieważenia prezydenta, wnosi o uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. Obrona chce uniewinnienie oskarżonego od zarzutów znieważenia głowy państwa.

Na stronie Antykomor.pl gromadzone były materiały o prezydencie Bronisławie Komorowskim, a także m.in. gry polegające na strzelaniu do jego wizerunku i ośmieszające fotomontaże. W maju 2011 roku do mieszkania jej autora weszli funkcjonariusze ABW, którzy zabezpieczyli jego laptop i inne nośniki danych na zlecenie prokuratury w Tomaszowie Maz., prowadzącej śledztwo ws. znieważenia głowy państwa; później sprawa trafiła do piotrkowskiej prokuratury, która skierowała do sądu akt oskarżenia.

d2a1lxe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2a1lxe
Więcej tematów