Rozpoczął się 41. Muzyczny Festiwal w Łańcucie
Koncert światowej sławy 17-letniej skrzypaczki Aleny Baevy, której towarzyszyła Polska Filharmonia Kameralna - Sopot, zainaugurował w sobotni wieczór 41. Muzyczny Festiwal w Łańcucie.
Artyści pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego zaprezentowali "Sonatę A-dur nr 2" Gioacchino Rossiniego, "Koncert skrzypcowy G-dur KV 216" Wolfganga Amadeusza Mozarta i "El amor brucho" Manuela de Falla.
Polska Filharmonia Kameralna - Sopot została założona w 1982 roku przez Wojciecha Rajskiego jako orkiestra smyczkowa. Muzycy zadebiutowali w tym samym roku w Monachium. Od tego czasu występowali w całej Europie, a także w USA, Chinach i Japonii.
W ramach tegorocznego Festiwalu, który potrwa do 25 maja, w sali balowej łańcuckiej rezydencji Potockich i Lubomirskich wystąpią soliści, orkiestry, zespoły i chóry z Polski i Wielkiej Brytanii, Czech, Finlandii, Ukrainy.
Łącznie w imprezie weźmie udział ponad 300 artystów, wśród nich m.in. sopranistki Olga Pasiecznik i Ewa Małas-Godlewska, baryton Adam Kruszewski, pianista Antti Siirala, czeska orkiestra kameralna Janacek Chamber Orchestra i grupa Belcea Quartet.
Festiwal zakończy w sali rzeszowkiej filharmonii "Missa pro pace" Wojciecha Kilara, obchodzącego w tym roku 70 urodziny. Wykonawcami utworu będą rzeszowscy filharmonicy, chór Filharmonii Śląskiej oraz soliści: Jadwiga Rappe, Iwona Hossa, Piotr Nowacki i Adam Zdunikowski.
Organizatorem Festiwalu, jednego z najstarszych i najbardziej znanych w Polsce, jest Państwowa Filharmonia im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Oprócz wykonawców muzyki poważnej - Teresy Żylis-Gary, Wiesława Ochmana, Ewy Podleś, Gwendolyn Bradley - w Łańcucie występowali także artyści estradowi: Geppert, Młynarski, Greco.(an)