PolskaRozpoczął się 23. Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy

Rozpoczął się 23. Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy

Pokazem "Sztuczek" Andrzeja Jakimowskiego -
filmu nagrodzonego Złotymi Lwami na tegorocznym festiwalu w Gdyni -
zainaugurowano 23. Warszawski Międzynarodowy Festiwal
Filmowy (WMFF). Według amerykańskiego pisma "Variety", to jeden z
50 najciekawszych festiwali filmowych na świecie. Potrwa do 21
października.

Rozpoczął się 23. Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy
Źródło zdjęć: © PAP

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/rozpoczal-sie-23-warszawski-miedzynarodowy-festiwal-filmowy-6038674989171841g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/rozpoczal-sie-23-warszawski-miedzynarodowy-festiwal-filmowy-6038674989171841g )
Rozpoczął się 23. Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy

Projekcja "Sztuczek" odbyła się w Multikinie Złote Tarasy - w największej i najbardziej okazałej sali kinowej w Warszawie. Gości przywitali dyrektor festiwalu Stefan Laudyn, sekretarz miasta st. Warszawy Adam Leszkiewicz i dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF) Agnieszka Odorowicz.

Jesteśmy dumni, że mamy w Polsce imprezę filmową takiej rangi - powiedziała Odorowicz. Podkreśliła, że festiwal wypełnia lukę dystrybucyjną w Polsce - dzięki niemu Polacy mogą obejrzeć filmy, które nigdy nie wejdą do regularnej dystrybucji w polskich kinach.

Andrzej Jakimowski, warszawiak, bardzo cieszył się, że jego film zaprezentowano podczas otwarcia festiwalu. Przez wiele lat byłem widzem tego festiwalu. To dla mnie bardzo ważna impreza. Jestem do niej przywiązany, kocham - powiedział.

W tym roku publiczność przez 10 festiwalowych dni obejrzy na 330 seansach prawie 200 filmów z 55 krajów - m.in. z: Niemiec, Wielkiej Brytanii, Węgier, Rosji, Rumunii, Norwegii, Danii, Islandii, Hiszpanii, Indii, USA, Izraela, Brazylii i Meksyku. Filmy będą pokazywane w trzech kinach - Kinotece, Lunie i Palladium.

Jednym z honorowych gości festiwalu będzie słynny niemiecki reżyser Volker Schloendorff, który przyjedzie do Warszawy w związku z festiwalową projekcją jego nowego filmu, pt. "Ulzhan" (wspólna produkcja Kazachstanu, Niemiec i Francji).

Na festiwalu odbędą się cztery filmowe konkursy. Najważniejszym będzie konkurs "Nowe Filmy, Nowi Reżyserzy". Jury wybierze w nim najlepszego spośród twórców stawiających pierwsze reżyserskie kroki. Zwycięzca otrzyma główną nagrodę festiwalu - Grand Prix Nescafe.

O Grand Prix Nescafe walczyć będą m.in. filmy: "Droga Mleczna" z Brazylii, "Sztuka płakania" z Danii, "Pudor" z Hiszpanii i "Wino truskawkowe" z Polski (reżyser: Dariusz Jabłoński).

Zgodnie z festiwalową tradycją, swoją nagrodę przyzna także publiczność. Laureat Nagrody Publiczności - czyli najlepszy zdaniem widzów film pokazany na festiwalu - zostanie ogłoszony w niedzielę. W ubiegłym roku Nagrodę Publiczności zdobył słynny niemiecki dramat "Życie na podsłuchu" Floriana Henckela von Donnersmarcka.

Elementem tegorocznego festiwalu będzie także "Panorama niemiecka", czyli cykl projekcji najnowszych filmów z Niemiec.

Od 17 do 21 października w ramach festiwalu odbywać się będą regionalne targi filmowe CentEast Market Warsaw. Są one przeznaczone dla profesjonalistów z branży filmowej, specjalizują się w filmach z Europy Środkowej i Wschodniej.

Na zakończenie festiwalu pokazany zostanie najnowszy film w reżyserii Jerzego Stuhra "Korowód".

Źródło artykułu:PAP
filmkinowarszawa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)