PolskaRozpoczął się 2011 rok według kalendarza juliańskiego

Rozpoczął się 2011 rok według kalendarza juliańskiego

W piątek rozpoczął się 2011 rok według kalendarza juliańskiego. To kalendarz stosowany przy ustalaniu dat większości świąt religijnych obrządków wschodnich, przede wszystkim w Cerkwi. Korzystają z niego zwłaszcza wierni we wschodniej Polsce.

14.01.2011 | aktual.: 14.01.2011 10:21

Według kalendarza juliańskiego Nowy Rok, podobnie jak Boże Narodzenie, przypada trzynaście dni później niż według kalendarza gregoriańskiego, z którego korzystają katolicy.

Największe skupiska wiernych Cerkwi są w województwie podlaskim, mieszkają oni też m.in. na Podkarpaciu. W tym regionie są także skupiska grekokatolików, również korzystających z kalendarza juliańskiego.

Nadejście nowego roku było dla chrześcijan wschodnich okazją do zabawy na balach lub prywatkach. W Białymstoku w wielu lokalach można było bawić się pod hasłem "Sylwester po raz drugi", stosowne audycje z muzyką taneczną nadawało publiczne Radio Białystok.

O północy można było zobaczyć i usłyszeć pokazy fajerwerków: 13-14 stycznia w województwie nie obowiązuje zakaz używania środków pirotechnicznych.

Nowy Rok, podobnie jak u katolików, jest w obrządkach wschodnich także uroczystością o charakterze religijnym.

Noworoczne nabożeństwa mają liturgię św. Bazylego Wielkiego - nazywanego "jednym z największych doktorów i ojców Kościoła". Św. Bazyli Wielki był autorem wielu dzieł teologicznych, w których wykładał zasady wiary. Żył na przełomie III/IV wieku. Jako biskup Cezarei znany był też m.in. z troski o ludzi starszych, chorych i pielgrzymów.

W Nowy Rok wierni obrządków wschodnich obchodzą także Święto Obrzezania Pańskiego. Modlą się o pokój i łaskę Bożą w nadchodzącym roku.

- W modlitwie dziękczynnej zwracamy się również o pomyślność dla wszystkich ludzi, nie tylko współwyznawców. Noworoczne nabożeństwa kończą się myrowaniem, czyli namaszczaniem wiernych olejem - powiedział ks. Andrzej Żuraw, proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach.

Dokładnych danych na temat liczby wiernych Cerkwi w Polsce nie ma. Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oceniają, że w naszym kraju jest ok. 550-600 tysięcy osób prawosławnych, z czego połowa mieszka w województwie podlaskim. Na Podkarpaciu mieszka kilka tysięcy prawosławnych i grekokatolików.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)