Rozmowy delegacji rządowej z górniczymi związkami zerwane
- Przyjechaliśmy tutaj w dobrej wierze. Jesteśmy otwarci na dialog. Złożyliśmy deklarację, że wszelkie ustalenia, dojście do konsensusu, nowe rozwiązania będą przedstawione na najbliższej Radzie Ministrów - mówił Kowalczyk dziennikarzom.
Podkreślił, że obecnie "sytuacja jest krytyczna". - Chcemy rozmawiać i zostajemy na Śląsku - zaznaczył.
Rozmowy zostały zerwane, gdyż związkowcy uznali, że reprezentanci rządu nie mają pełnomocnictw do podpisania porozumienia w jego imieniu.
Związkowcy nie zgadzają się na likwidację czterech kopalń należących do tej spółki, co zapowiedział w środę rząd. W kopalniach przeznaczonych do likwidacji trwa protest.
Więcej na ten temat:
Na wniosek Komorowskiego szef Kancelarii Prezydenta wystosował list do premier Ewy Kopacz
Górnicy idą na wojnę z rządem. Trwa strajk w trzech likwidowanych kopalniach
Eskalacja protestów górników. Będą rozmawiać tylko z premier Ewą Kopacz
Na wniosek Komorowskiego szef Kancelarii Prezydenta wystosował list do premier Ewy Kopacz
Górnicy idą na wojnę z rządem. Trwa strajk w trzech likwidowanych kopalniach
Eskalacja protestów górników. Będą rozmawiać tylko z premier Ewą Kopacz