Rozłam w jugosłowiańskiej koalicji?

Jest to reakcja tej partii na wiadomość o wydaniu Slobodana Miloszevicia haskiemu Trybunałowi.

Prezydent Jugosławii uznał ekstradycję za krok bezprawny i niezgodny z konstytucją.

Na znak protestu jego partia chce opuścić większościową koalicję w obu parlamentach - parlamencie Federacji Jugosłowiańskiej i parlamencie Serbii.

Przywódcy partii łagodzą jednak sytuację zastrzegając, że piątkowa decyzja nie oznacza całkowitego wyjścia serbskich demokratów z koalicyjnego bloku Demokratycznej Opozycji Serbii, który powstał w październiku ubiegłego roku w wyniku porozumienia 18 partii, by wspólnie odsunąć od władzy urzędującego wówczas prezydenta Miloszevicia. (mp)